Ministerstwo Infrastruktury wprowadzi wreszcie długo oczekiwane zmiany w prawie o ruchu drogowym. Pierwsza dotyczy usankcjonowania tzw. jazdy na suwak, która pozwala upłynnić ruch w sytuacji, gdy wiele aut dojeżdża do zwężenie drogi. Polega ona na tym, że samochody poruszające się pasem, który zanika, jadą nim do samego końca, a następnie są naprzemiennie wpuszczane przez pojazdy z sąsiedniego pasa.
Zgodnie z obecnym brzmieniem art. 22 ustawy – Prawo o ruchu drogowym (t.j. Dz.U. z 2018 r. poz. 1990 ze zm.) kierujący pojazdem powinien zatrzymać się na pasie, który chce opuścić (ma powstrzymać się od ruchu) i czekać na możliwość wjazdu na sąsiedni pas tak długo, aż stwierdzi, że luka powstała w rzędzie zbliżających się pojazdów jest na tyle duża, iż może w nią wjechać bez obawy naruszenia przepisu o ustąpieniu pierwszeństwa. Inaczej naraża się na popełnienie wykroczenia z art. 97 kodeksu wykroczeń. A jeśli próba wjechania na sąsiedni pas stwarza zagrożenie bezpieczeństwa ruchu, czyn ten stanowi wykroczenie z art. 86 par. 1 k.w. Dlatego projekt nowelizacji przewiduje wprowadzenie przepisów precyzyjnie określających postępowanie kierowców w przypadku jazdy na suwak.
Drugi projekt dotyczy tworzenia tzw. korytarzy życia, umożliwiających swobodny przejazd służbom ratunkowym. Z kodeksu drogowego wynika, że kierujący pojazdami są zobligowani do niezwłocznego usunięcia się z drogi pojazdu uprzywilejowanego, a nawet zatrzymania się. Ale tylko gdy jest to konieczne dla jego swobodnego i bezpiecznego przemieszczania się. Przepis w obowiązującym brzmieniu nie definiuje zatem wprost obowiązku tworzenia korytarzy ratunkowych, dlatego resort chce go doprecyzować.
Etap legislacyjny
Projekty wpisane do wykazu prac legislacyjnych rządu