Powstanie obu izb było efektem wejścia w życie w kwietniu zeszłego roku nowej ustawy o SN (Dz.U. z 2018 poz. 5 ze zm.). Wybory sędziów mających w nich orzekać wywołały kontrowersje. W przypadku wybranych do izby kontroli wskazywano, że zostali oni zaprzysiężeni przez prezydenta, choć Naczelny Sąd Administracyjny wydał postanowienie o wstrzymaniu uchwały Krajowej Rady Sądownictwa z wnioskiem o powołanie do pełnienia urzędu sędziego w tej izbie. Jeśli zaś chodzi o izbę dyscyplinarną przypominano, że większość osób do niej wybranych to prokuratorzy powiązani z obecnym ministrem sprawiedliwości.
Szykuje się też wybór prezesa izby karnej SN. Jej prezes Stanisław Zabłocki zapowiedział odejście w stan spoczynku z końcem sierpnia br.