Projekt dużej reformy procedury karnej przygotowany przez Ministerstwo Sprawiedliwości po konsultacjach publicznych wygląda prawie tak samo jak na początku. Żadne zastrzeżenia dotyczące kluczowych zmian, zgłaszane m.in. przez rzecznika praw obywatelskich czy samorząd adwokacki, nie zostały uwzględnione. Projekt trafił już do prac w ramach Stałego Komitetu Rady Ministrów.
Gruntowna przebudowa kodeksu postępowania karnego ma w założeniu przyczynić się do zmniejszenia przesadnych formalizmów i obstrukcji procesowej skutkujących wydłużaniem toczących się spraw. Temu ma m.in. służyć ograniczenie stosowania tzw. zasady bezpośredniości, która wymaga, żeby wyrok opierał się wyłącznie na dowodach przeprowadzonych na rozprawie głównej, a sąd zetknął się z nimi osobiście. Zmiany mają dać sędziom więcej swobody do decydowania np. o tym, kiedy przesłuchiwać świadka na rozprawie, a kiedy wystarczające będzie ujawnienie treści protokołów wcześniej przeprowadzonego przesłuchania. Analogicznie sąd nie będzie miał już obowiązku sprowadzać na salę wszystkich dowodów rzeczowych ani wyliczać po kolei poszczególnych dokumentów, które mają być zaliczone do materiału dowodowego bez odczytywania. Po prostu zostaną one zakwalifikowane jako dowody ujawnione na rozprawie z mocy prawa.
W ramach walki z obstrukcją procesową ministerstwo proponuje też, aby sąd miał prawo przesłuchiwać wezwanych świadków, nawet jeśli oskarżony bądź jego obrońca usprawiedliwią wcześniej swoją nieobecność na rozprawie lub nie mogą się na niej zjawić z powodu przeszkód życiowych. W takiej sytuacji jedynym wyjściem dla adwokata będzie złożenie – najpóźniej na kolejnej rozprawie – wniosku o tzw. przesłuchanie uzupełniające (przy czym w piśmie musi wykazać, że gwarancje procesowe strony zostały naruszone).
Jedną z największych nowości jest propozycja wprowadzenia ujednoliconych, zwięzłych formularzy uzasadnień wyroków sądów I i II instancji (ich wzór określi minister w rozporządzeniu). Obok rozwiązań, które mają ograniczyć niepotrzebne wymogi formalne, projekt zawiera też zmiany ważne z punktu widzenia sytuacji pokrzywdzonego. Do takich należy przedłużenie terminu, w którym może on cofnąć wniosek o ściganie do czasu zamknięcia przewodu sądowego.
Ponadto po zmianach zniknie konieczność przesłuchiwania w trakcie postępowania przygotowawczego wszystkich pokrzywdzonych, nawet jeśli ich zeznania się pokrywają. W dużych śledztwach gospodarczych często zdarza się, że są setki ofiar oszustwa rozsiane po całej Polsce (vide sprawa Amber Gold) i choć informacje dużej części z nich nic nie wnoszą do postępowania, to wiele jednostek prokuratury musi się angażować w ich przesłuchiwanie.
Resort chce także lepiej zadbać o interesy fiskalne Skarbu Państwa w sprawach o odszkodowanie za niesłuszne skazanie, tymczasowe aresztowanie lub zatrzymanie. Dlatego też w takich postępowaniach będzie musiał docelowo wziąć udział np. prezes sądu, w którym wydano wyrok skazujący, i to jego rolą będzie pilnowanie, aby kwota ewentualnego odszkodowania nadmiernie nie obciążała budżetu.
Etap legislacyjny
Projekt po konsultacjach