Dziś sąd może nałożyć grzywnę w przedziale od 100 zł do 1 080 000 zł. MS chce ściśle powiązać wysokość kary finansowej z wagą przestępstwa. Sędziowie są sceptyczni.
Kodeks karny daje możliwość – niezależnie od rodzaju przestępstwa – zastosowania zarówno bardzo dotkliwej, jak i śmiesznie niskiej sankcji finansowej. Zgodnie art. 33 par. 1 k.k. grzywnę orzeka się w przedziale od 10 do 540 stawek dziennych, przy czym jak określono w par. 3, minimalna stawka nie może być niższa niż 10 zł i wyższa niż 2 tys. zł.
Projekt nowego kodeksu karnego, do którego dotarł DGP, wprowadza minimalne stawki, które w założeniu mają być adekwatne do popełnionego czynu (patrz: infografika). Jak zwraca uwagę dr hab. Marcin Warchoł, wiceminister sprawiedliwości, obecny brak dolnych granic powoduje niespójność systemu. W rezultacie kara za wykroczenie może być surowsza niż za przestępstwo. Przykładowo dziś w przypadku kradzieży najniższą możliwą grzywną jest 100 zł (10 minimalnych stawek dziennych wynoszących 10 zł). Po zmianach sąd, stosując grzywnę, będzie musiał nałożyć na sprawcę minimum 3 tys. zł (przestępstwo zagrożone karą do pięciu lat pozbawienia wolności), a w przypadkach mniejszej wagi minimalna grzywna wyniesie 500 zł.
Pozostało
86%
treści
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Powiązane
Reklama