Roszczenia majątkowe ulegają przedawnieniu. Istnienie instytucji przedawnienia zapewnia ochronę dłużnikowi, motywuje wierzyciela do działania, ale też uzasadnione jest bezpieczeństwem prawnym. Upływ czasu może pogarszać położenie prawne dłużnika, a to z tego względu, że utrudnione byłoby udowodnienie, że albo nigdy nie był zobowiązany, albo jego obowiązek wygasł już wcześniej wskutek wykonania.

Dłużnik nie powinien też pozostawać bezterminowo w niepewności co do swojej sytuacji prawnej (por. wyrok SA w Szczecinie z 07.12.2016 r., I ACa 546/16). Ryzyko przedawnienia, a co za tym idzie uprawnienie dłużnika do uchylenia się od wykonania obowiązku, ma również motywować wierzyciela do działania – pozwania dłużnika lub skierowania wniosku egzekucyjnego – w czasie, kiedy do przedawnienia jeszcze nie doszło. W końcu również bezpieczeństwo prawne uzasadnia przedawnienie. Chodzi o dążenie do stabilizacji rzeczywistych sytuacji utrzymujących się przez długi czas. Upływ czasu utrudnia, a nie rzadko uniemożliwia ustalenie rzeczywistego stanu ze względu na rosnące z czasem trudności dowodowe. Uzasadnieniem dla instytucji przedawnienia są też w końcu powszechne praktyki rozmaitych firm windykacyjnych, polegające na dochodzeniu przedawnionych roszczeń od niezorientowanych w swojej sytuacji prawnej podmiotów.

Przedawnienie powoduje osłabienie roszczenia majątkowego uprawnionego w wyniku uzyskania przez zobowiązanego prawa do skorzystania z zarzutu przedawnienia. Powoduje osłabienie, a nie zupełne anulowanie roszczenia, ponieważ przedawnienie nie działa z urzędu. Dopiero podniesienie przez dłużnika zarzutu przedawnienia rodzi określone konsekwencje.

Ile wynosi termin przedawnienia?

Przedawnieniu podlega zasadniczo każde cywilnoprawne, materialne roszczenie majątkowe. Jego podstawą są przepisy części ogólnej prawa cywilnego, prawa zobowiązań, prawa rzeczowego, spadkowego i rodzinnego.

Długość terminów przedawnienia jest wyznaczona przez przepisy bezwzględnie wiążące. Czynność prawna nie może skracać ani przedłużać ustawowych terminów przedawnienia. Termin przedawnienia wynosi 10 lat, a dla roszczeń o świadczenia okresowe oraz roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej – 3 lata. Te ogólne terminy obowiązują pod warunkiem, że przepis szczególny nie przewiduje innych terminów przedawnienia. Przykładowo, roszczenia z tytułu sprzedaży (gdy sprzedawca jest przedsiębiorcą) przedawniają się z upływem 2 lat. Podobny termin dotyczy roszczeń z umowy o dzieło, jak i umowy zlecenia. Roszczenia z umowy najmu przedawniają się zaś z upływem 1 roku od dnia zwrotu rzeczy.

Przepisy przewidują też szczególny 10-letni termin przedawnienia dla roszczenia prawomocnie stwierdzonego prawomocnym orzeczeniem sądu lub innego organu albo orzeczeniem sądu polubownego, jak też roszczenia stwierdzonego ugodą zawartą przed sądem albo sądem polubownym albo ugodą zawartą przed mediatorem i zatwierdzoną przez sąd.

Dłużnik nie może być bierny

Przedawnienie roszczenia nie powoduje wygaśnięcia roszczenia. Może być nadal dochodzone przez uprawnionego w postępowaniu cywilnym (w tym egzekucyjnym) lub przed innym organem. Dłużnik może się jednak uchylić od zaspokojenia takiego roszczenia. W tym celu dłużnik powinien podnieść zarzut przedawnienia. Ta czynność wprawdzie nie zwalnia dłużnika od świadczenia, ale powoduje, że może się od niego skutecznie i prawnie uchylić. Pamiętajmy jednak, przedawnienie nie działa automatycznie. Wierzyciel nie jest w żaden sposób ograniczony w dochodzeniu swojego roszczenia na drodze sądowej tak długo, jak dłużnik nie podniesie zarzutu przedawnienia. Dalsze istnienie roszczenia przejawia się m.in. w tym, że dłużnik, który najpierw podniósł zarzut przedawnienia, a następnie spełnił przedawnione świadczenie na rzecz wierzyciela, nie może domagać się zwrotu. Tak zaspokojony wierzyciel nie będzie bezpodstawnie wzbogacony.

Kiedy podnieść zarzut przedawnienia?

Podniesienie zarzutu przedawnienia powinno nastąpić przed sądem w toku postępowania rozpoznawczego, do czasu zamknięcia rozprawy w pierwszej instancji. Nie rzadko jednak w orzecznictwie aprobuje się zgłoszenie zarzutu przedawnienia na każdym etapie postępowania przed prawomocnym zakończeniem (por. wyrok SA w Łodzi z 19.03.2015 r., I ACa 1335/14), w tym także w postępowaniu apelacyjnym (por. wyrok SA w Szczecinie z 07.12.2016 r., I ACa 546/16). Dłużnik sam musi podnieść wspomniany zarzut, nikt nie może go w tym wyręczyć, w szczególności nie może tego dokonać sąd. Sąd nie ma obowiązku, a nawet uprawnienia do udzielania stronie postępowania pouczenia o tym, że nastąpiło przedawnienie. Udzielając takiego pouczenia, sąd obszedłby zakaz uwzględniania przedawnienia z urzędu. Jeśli zaś dłużnik podniesie zarzut przedawnienia i udowodni, że przedawnienie istotnie nastąpiło, sąd oddali powództwo. Sąd nie może wówczas przyznać ochrony wierzycielowi, nie musi też ustalać, czy zachodzą materialnoprawne przesłanki uwzględnienia powództwa (por. wyrok SA w Katowicach z 31.03.2016 r., I ACa 1110/15).

Wydanie przez sąd wyroku zaocznego lub nakazu zapłaty w postępowaniu uproszczonym nie wyklucza możliwości bronienia się przez dłużnika powołaniem na okoliczność przedawnienia roszczenia. W takim wypadku dłużnik może się powołać na zarzut przedawnienia w odpowiednio sprzeciwie od wyroku zaocznego albo sprzeciwie od nakazu zapłaty.

Wszczęta egzekucja przedawnionego roszczenia

Co zrobić, jeśli komornik sądowy wszczął postępowanie egzekucyjne do przedawnionego roszczenia wskutek np. złożenia przez wierzyciela wniosku egzekucyjnego po upływie 10 lat od uprawomocnienia się orzeczenia sądu? Dłużnik nie może w takiej sytuacji podnieść zarzutu przedawnienia w skardze na czynność komornika, ani w postępowaniu o nadanie klauzuli wykonalności. Może natomiast powołać się na fakt przedawnienia w postępowaniu z powództwa przeciwegzekucyjnego.

Wszczęcie egzekucji prowadzi wprawdzie do przerwania biegu przedawnienia, ale dotyczy to tylko tych roszczeń, których termin przedawnienia jeszcze nie upłynął. Podstawą powództwa przeciwegzekucyjnego mogą być wyłącznie twierdzenia wskazujące, że po zamknięciu rozprawy poprzedzającej wydanie wyroku nastąpiły okoliczności, wskutek których zobowiązanie dłużnika wygasło z powodu wykonania lub z innych przyczyn albo nie może być egzekwowane. (wyrok SA w Szczecinie z 25.05.2017 r., I ACa 62/17). Wśród zdarzeń, wskutek których zobowiązanie nie może być egzekwowane, wymienić należy właśnie m.in. przedawnienie roszczenia stwierdzonego tytułem egzekucyjnym. Jako że podniesienie zarzutu przedawnienia jest prawem dłużnika, może z niego zawsze skorzystać (chyba, że się wyraźnie zrzekł prawa). Tocząca się egzekucja nie może pozbawić dłużnika prawa do skorzystania z zarzutu przedawnienia (por. wyrok SA w Krakowie z 30.05.2017 r., I ACa 763/16).

Powództwo przeciwegzekucyjne jest skierowane na pozbawienie wykonalności tytułu wykonawczego. Z tego względu może być realizowane tylko pod warunkiem, że istnieje choćby potencjalna możliwość wykonania tytułu wykonawczego (por. wyrok SA w Krakowie z 10.03.2016 r., I ACa 1720/15). Zatem jeśli całe świadczenie zostało wyegzekwowane, dłużnik traci prawo do wytoczenia powództwa przeciwegzekucyjnego (por. wyrok SA w Białymstoku z 18.02.2016 r., I ACa 926/15).

Tak długo, jak toczy się postępowanie egzekucyjne do przedawnionego roszczenia, dłużnik może wytoczyć powództwo przeciwegzekucyjne, a w treści pozwu wnieść o pozbawienie wykonalności tytułu wykonawczego właśnie z uwagi na przedawnienie.

Zarzut przedawnienia a nadużycie prawa

Wyjątkowo, aczkolwiek zdarzają się takie przypadki, sąd może uznać podniesienie zarzutu przedawnienia przez dłużnika za niedopuszczalne i stanowiące nadużycie prawa. Sąd może dojść do takiego wniosku, jeśli takie działanie dłużnika byłoby sprzeczne z zasadami współżycia społecznego lub ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem prawa. Sądy uzasadniają wystąpienie nadużycia zarzutu przedawnienia nieznacznym opóźnieniem wierzyciela w dochodzeniu roszczenia lub też wyjątkowością roszczeń (np. wynikających z niesłusznego aresztowania albo związanych z wypadkiem przy pracy). Ocena tego, czy zarzut przedawnienia stanowi nadużycie prawa wymaga uwzględnienia okoliczności konkretnego wypadku. Musi uwzględniać charakter roszczenia, sytuację stron, przyczyny opóźnienia w dochodzeniu roszczenia i czasu jego trwania (por. wyrok SA w Warszawie z 20.09.2017 r., I ACa 1061/15).

Zrzeczenie się zarzutu przedawnienia

Jeśli termin przedawnienia już nastąpił, dłużnik może zrzec się zarzutu przedawnienia. Powoduje to definitywny skutek prawny w postaci wygaśnięcia uprawnienia. Czynność zrzeczenia się może być dokonana na rozprawie lub poza nią. Nie wymaga żadnej formy. Zrzeczenie się zarzutu przed upływem terminu przedawnienia będzie jednak nieważne.

Adam Sroga, Radca prawny

Podstawa prawna:

art. 5, art. 117 – 119, art. 125 § 1 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny (t.j. Dz. U. z 2017 r., poz. 459 z późn. zm.),
art. 840 § 1 pkt 2 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. Kodeks postępowania cywilnego (t.j. Dz. U. z 2018 r., poz. 155 z późn. zm.)