Termin na złożenie wniosku dowodowego czy wniesienie zażalenia na tymczasowy areszt nie wypadnie już w sobotę. Ministerstwo Sprawiedliwości potwierdza, że konieczne jest ujednolicenie terminów dokonywania czynności procesowych.
Termin na złożenie wniosku dowodowego czy wniesienie zażalenia na tymczasowy areszt nie wypadnie już w sobotę. Ministerstwo Sprawiedliwości potwierdza, że konieczne jest ujednolicenie terminów dokonywania czynności procesowych.
„Brak jest bowiem podstaw do różnicowania sytuacji procesowej uczestników i organów procesowych w zależności od gałęzi prawa” – stwierdza wiceminister Marcin Warchoł w odpowiedzi na pismo senatorów. Izba wyższa zainicjowała niedawno wstępne prace nad zmianami w kodeksie postępowania karnego. Zrobiła to w odpowiedzi na petycję obywatelską, w której zwrócono uwagę na problem braku możliwości przesunięcia daty wykonania określonej czynności, jeśli zgodnie z kalendarzem deadline wypadał w sobotę. Przekucie zawartych w niej postulatów w konkretny projekt przepisów uzależniała jednak od stanowiska resortu.
Obecnie w procedurze karnej nie da się przełożyć terminu złożenia wniosku czy sprzeciwu na najbliższy dzień roboczy. W kodeksie postępowania karnego przyjęto bowiem, że jeśli termin przypada na dzień ustawowo wolny od pracy, to daną czynność można zrealizować następnego dnia (mówi o tym art. 123 par. 1 i 3 k.p.k.). Termin uznaje się za zachowany pod warunkiem, że przed jego upływem odpowiednie pismo nadano w placówce pocztowej.
Podobnych problemów z terminowym wykonaniem czynności nie mają z kolei uczestnicy procesów cywilnych, postępowań administracyjnych, sądowoadministracyjnych czy spraw toczących się na podstawie ordynacji podatkowej. Na przykład, zgodnie ze zmianą w kodeksie cywilnym, wprowadzoną ustawą dotyczącą poprawy otoczenia prawnego przedsiębiorców (Dz.U. 2016 poz. 2255), od 1 stycznia 2017 r. pismo można nadać w poniedziałek w sytuacji, gdy deadline wypada w sobotę (chodzi o art. 115 k.c.). Zarówno zdaniem senatorów, jak i ministerstwa takie rozbieżności w liczeniu biegu terminów w poszczególnych procedurach są nieuzasadnione.
W orzecznictwie Sądu Najwyższego oraz sądów apelacyjnych powszechnie przyjął się pogląd, że sobota nie należy do dni ustawowo wolnych od pracy. Są nimi jedynie niedziela oraz święta, o których mowa w ustawie o dniach wolnych od pracy (Dz.U. 2015 r. poz. 90), czyli Nowy Rok, pierwszy i drugi dzień Wielkanocy czy Święto Narodowe 3 Maja.
Na kłopotliwe zasady obliczania terminów składania wniosków i zażaleń w sprawach karnych od dawna skarżyli się adwokaci. Zabiegali nawet u prezydenta (bezskutecznie) o to, aby sobota została formalnie zakwalifikowana jako dzień wolny od pracy.
Etap legislacyjny
Prace nad projektem nowelizacji w Senacie.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama