W sprawach, w których strona działa bez pomocy profesjonalnego pełnomocnika, na organie administracji spoczywa obowiązek klarownego i czytelnego formułowania pism. Obywatel nie może się jedynie domyślać, o co chodzi.
Stwierdził tak Wojewódzki Sąd Administracyjny w Białymstoku. Zajmował się sprawą ustalenia warunków zabudowy dla inwestycji (budowa czterech wolnostojących budynków mieszkalnych). Wójt gminy, który odmówił ich ustalenia, swą decyzję oparł m.in. na tym, że wezwana do uzupełnienia braków strona tego nie zrobiła. Sprawa trafiła do sądu, bo zdaniem obywateli nie wiedzieli oni, co mają dokładnie dostarczyć urzędnikom i z czym będzie się wiązało niezrealizowanie tego żądania. Twierdzili też, że wyznaczono im nierealny do dotrzymania termin.
Ciąg błędów