Ministerstwo Sprawiedliwości chce, by w sprawach cofniętych do ponownego rozpatrzenia orzekał skład, który wydał wyrok w pierwszej instancji. A to budzi kontrowersje.
Na marginesie sporów o przyszłość sądownictwa jako takiego toczy się dyskusja o kształcie nowej procedury cywilnej. Jednym z rozwiązań wywołujących wątpliwości jest nowe brzmienie art. 386 par. 5. Zgodnie z nim w przypadku uchylenia wyroku i przekazania sprawy sądowi pierwszej instancji, ten będzie ją rozpoznawał w tym samym składzie. Chyba że nie jest to możliwe, bo np. sędzia został przeniesiony lub wiadomo, że przez dłuższy czas będzie nieobecny.
Pozostało
97%
treści
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Powiązane
-
Ranking sądów w Polsce: Gdzie najdłużej czeka się na wyrok, gdzie rosną zaległości?
-
"Do sądu po wyrok, a nie po sprawiedliwość". Dlaczego Polacy mają tak złe zdanie o wymiarze sprawiedliowości?
-
Piwnik o zmianach w KRS: Niezawisłość sędziów gwarantuje, że nikt nie może wpływać na ich decyzje i wyroki [WYWIAD] Mnie, orzekającego sędziego, nie interesuje, kto jest ministrem sprawiedliwości, kto...
Reklama