Prokuratorzy przyznają, że może się okazać, iż część spraw dotyczących niealimentacji będzie musiała z tego powodu zostać umorzonaźródło: ShutterStock
Nowe przepisy ułatwiające ściganie dłużników tak bardzo spodobały się niektórym prokuratorom, że postanowili stosować je nawet do czynów popełnionych przed wejściem w życie zmian w kodeksie karnym.
wróć do artykułuReklama
?(2017-07-18 09:12) Zgłoś naruszenie 161
a co na to nadgorliwi alimenciarze, niech dziennikarz spyta ich dlaczego nie płacą?
Odpowiedzvalencio(2017-07-18 10:13) Zgłoś naruszenie 23
Czyli matka zarabia milion, rzuciła chłopa i pomimo że nie zarabia idzie siedzieć, takdla zasady. Wystarczyło skasować uporczywość. Takie przypadki są rzadkie ale są, a przepis powinien być ogólny.
OdpowiedzTom(2017-07-18 13:59) Zgłoś naruszenie 12
Niedouczeni czy nadgorliwi,ciekawe?
Odpowiedzałą(2017-07-18 16:22) Zgłoś naruszenie 32
Przepis, który jest przesadą doznał przesadnej wykładni. Czy to kogokolwiek dziwi, skoro sama treść przepisu jest grubą przesadą?
OdpowiedzALIEMEN CIARZ(2018-01-24 11:56) Zgłoś naruszenie 154
Opiszę swój przypadek.Czy można zostać alimenciarzem pomimo łożenia na rodzinę, opłacania wszystkich mediów? Ciśnie się na usta, że nie! A jednak tak. Wystarczy, że żona chce zrobić na złość mężowi i poda go do sądu. I tak przykładny pracowity ojciec zostaje alimenciarzem. A mężczyźni w sądach rodzinnych traktowani są jak śmieci! Sprawa druga to "mądrość" (czyt. głupota) sędziów. Ja niestety miałem do czynienia z sędzią Urszulą Cyrnek z kieleckiego sądu. Kobieta, która nie rozróżnia przychodu od dochodu orzeka w sprawach o alimenty!!! Po apelacji w sądzie okręgowym następna sędzia geniusz ( nazwiska nie pamiętam) popełniła ten sam błąd!!! I dodała w uzasadnieniu wyroku, że nie ważne ile się zarabia, tylko jakie są możliwości zarobkowania. Dokąd mogłem płaciłem 1500zł/mc, gdyż miałem trochę oszczędności. W tej chwili nie jestem w stanie tyle płacić i płacę na ile mnie stac tj. 400 zł. Doszło do tego, że komornik wszedł mi na mieszkanie i jak nie pójdę siedzieć to pójdę pod most mieszkać. To samo czeka syna, który ze mną mieszka. Ubocznie dodam, że eksżonie sąd zasądził alimenty na syna, który został ze mną kwotę 200zł/m-c. Reasumując: PROSZĘ w pierwszej kolejności ZAJĄĆ SIĘ SĘDZIAMI ORZEKAJĄCYMI WYSOKOŚĆ ALIMENTÓW Z "KOSMOSU" A PROBLEM ALIMENCIARZY PRAKTYCZNIE ZNIKNIE. BO KAŻDY OJCIEC KOCHA SWOJE DZIECI A JAK NIE PŁACI W PEŁNEJ WYSOKOŚCI TO PO PROSTU DLATEGO, ŻE GO NA TO NIE STAĆ!
Pokaż odpowiedzi (1)OdpowiedzAnn(2018-03-29 06:10) Zgłoś naruszenie 10
Nie każdy ojciec kocha swoje dzieci... Niestety 😔 rozwodzę sie a mój mąż od ponad roku nie odwiedził dzieci... Ukrywa dochody zarabia 5500 zl a do sądu przynosi zaświadczenie ze 1400 jako kierowca międzynarodowy!!! Kochanka mu załatwia dokumenty lewe które przechodzą w sądzie i co ten ojciec kocha swoje dzieci? Placi nie pelne alimenty tylko grosze żeby nie siedziec, mamy dwoje dzieci jedno niepełnosprawne a ja nie mam jeszcze rozwodu ani jego dokumentów i nawet 500+ nie dostajemy, ani rodzinnego!! Wiec generalizowanie ze każdy ojciec kocha swoje dzieci wsadź Sb miedzy bajki, mam nadzieje ze jakimś cudem zamkną ***** żeby miał czas pomyśleć nad tym jakim jest hu*****