Odwołanie egzekutora ze względu na to, że skończył 65 lat, może być uznane za dyskryminacyjne w świetle prawa europejskiego i nieproporcjonalne na gruncie naszej konstytucji.
/>
Dziś jedną z przesłanek odwołania komornika jest ukończenie przez niego 70 lat. Nowa ustawa, którą opracowało Ministerstwo Sprawiedliwości, przewiduje obniżenie tego wieku do 65 lat. Powód? „Zawód komornika sądowego wymaga poza wysokimi kwalifikacjami prawniczymi również szczególnej dobrej kondycji fizycznej i odporności psychofizycznej, która z wiekiem systematycznie maleje” – czytamy w uzasadnieniu projektu.
Nieproporcjonalne...
Zdaniem Rady Legislacyjnej przy Prezesie Rady Ministrów argumentacja MS jest zupełnie nieprzekonująca. „Jeżeli nie odnotowano dotąd licznych przypadków istotnych uchybień w pracy komorników, którzy ukończyli 65. rok życia, w postaci nieprawidłowego przeprowadzenia egzekucji, to automatyczne wygaszanie ich uprawnień zawodowych może być oceniane jako ingerencja niezgodna z zasadą proporcjonalności, a nawet jako dyskryminująca” – podkreśla w swojej opinii rada.
Jeśli zatem komornik ma potwierdzoną przez uprawnionego lekarza zdolność do wykonywania zawodu, to zdaniem Rady Legislacyjnej nie powinien być z niego usuwany. Niespełniony jest zatem wymóg proporcjonalności w rozumieniu art. 31 ust. 3 konstytucji.
Wątpliwości doradców premiera rodzą też przepisy przejściowe. Zgodnie z projektem komornicy, którzy w dniu wejścia w życie ustawy będą mieli więcej niż 65 lat, będą mogli wykonywać ten zawód jeszcze przez dwa lata, nie dłużej jednak niż do obecnej granicy – ukończenia 70. roku życia. Tak krótki okres przejściowy może być niezgodny z wynikającą z art. 2 ustawy zasadniczej zasadą zaufania do państwa i stanowionego przez nie prawa.
Zastrzeżeń Rady Legislacyjnej nie podziela prof. Jacek Zaleśny, konstytucjonalista z Uniwersytetu Warszawskiego. – Trzeba pamiętać, że w Polsce podstawowym wiekiem przechodzenia na emeryturę jest 65 lat i odejście od tej powszechnej zasady, w górę lub w dół, stanowi wyjątek. O ile ustawodawca, rezygnując z tej zasady w stosunku do różnych grup zawodowych, musi dokładnie uzasadnić, dlaczego decyduje się na taki krok, to kiedy odchodzi od wyjątków ku regułom powszechnym, ma większą swobodę. Trzeba też pamiętać, że w stosunku do komorników wiek 65 lat obowiązywał do czasu podniesienia wieku emerytalnego do lat 67 i wraz z jego niedawnym obniżeniem racjonalny jest powrót do poprzednich regulacji – tłumaczy konstytucjonalista.
Jednocześnie stoi na stanowisku, że w przypadku komorników zasady dotyczące m.in. górnej granicy wieku wykonywania zawodu powinny być jak najbardziej zbliżone do regulacji obowiązującej sędziów, prokuratorów oraz notariuszy, tj. innych funkcjonariuszy publicznych wykonujących czynności w imieniu państwa.
To jednak nie wszystko. Proponowane przez MS rozwiązania mogą być uznane za przejaw dyskryminacji ze względu na wiek w świetle prawa unijnego. Zwraca na to uwagę Renata Szczęch, podsekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych. – Możliwość odwołania komornika lub asesora komorniczego z zajmowanego stanowiska wyłącznie z uwagi na ukończenie 65. roku życia stanowi odmienne traktowanie ze względu na wiek i powinno być uznane za dyskryminację w rozumieniu art. 2 ust. 1 dyrektywy 2000/78 ustanawiającej ogólne warunki ramowe równego traktowania w zakresie zatrudnienia i pracy (Dz.Urz. UE 2000, L 303) – przestrzega MSZ.
...i dyskryminujące
Co prawda zgodnie z art. 6 ust. 1 tej dyrektywy państwa członkowskie mogą uznać, że odmienne traktowanie ze względu na wiek nie stanowi dyskryminacji, jeżeli w ramach prawa krajowego zostanie to obiektywnie i racjonalnie uzasadnione zgodnym z przepisami celem. Poza tym środki mające służyć realizacji tego celu muszą być właściwe i konieczne. Tymczasem, zdaniem MSZ, brak jest jakichkolwiek informacji, na jakiej podstawie MS uznaje, że uregulowanie w ustawie automatycznego odwoływania z zajmowanego stanowiska, bez możliwości rozpatrzenia indywidualnie sytuacji konkretnych osób, spełnia wymóg proporcjonalności.
Warto przypomnieć, że gdy Węgry wprowadziły przepisy wymagające zaprzestania działalności zawodowej przez sędziów, prokuratorów i notariuszy wraz z osiągnięciem przez nich 62 lat, Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej stwierdził, że było to rozwiązanie nieproporcjonalne i stanowiło naruszenie art. 2 i art. 6 ust. 1 dyrektywy 2000/78/WE (wyrok TSUE w sprawie C-286/12).
Obniżenie o 5 lat maksymalnego wieku, do którego można wykonywać zawód komornika, ma też drugie dno. Dzięki temu z zawodem szybciej pożegnają się osoby, które nie mają prawniczego wykształcenia. A tych, według MS, ma być aż 30 proc. Tymczasem Rafał Fronczek, prezes Krajowej Rady Komorniczej, podkreśla, że statystyki MS są nieaktualne, bo żadne przepisy nie obligują komorników, którzy uzupełnili wykształcenie, do raportowania o tym do ministerstwa.
Poza tym, jak zauważa prof. Kinga Flaga-Gieruszyńska z Uniwersytetu Szczecińskiego, wraz z wiekiem i doświadczeniem wykształcenie odgrywa coraz mniejszą rolę. – Trzeba pamiętać, że komornicy mają obowiązek doszkalania, więc osoby wykonujące zawód od kilkudziesięciu lat na pewno w dużej mierze zniwelowały ten brak wykształcenia – mówi prof. Flaga-Gieruszyńska.