– Samorząd adwokacki i radcowski próbowały zdyskredytować moją firmę. Jeśli dalej będą ją atakować, spotkamy się w sądzie – zapowiada Grzegorz Maj, prezes spółki Availo. Podmiotu, który nawiązał współpracę z siecią Plus i oferuje usługi profesjonalnych pełnomocników w ramach telefonicznego abonamentu.
To kolejna odsłona sporu wokół Usługi Prawnik. W jej ramach abonenci spółki Polkomtel sp. z o.o. mogą otrzymać „szybkie i rzetelne porady prawne na telefon”, których udzielą „doświadczeni radcy prawni i adwokaci”. I tak za np. 14,64 zł miesięcznie klienci sieci uprawnieni są do uzyskania jednej porady telefonicznej w miesiącu (bez limitu połączeń w ramach jednej sprawy). Za tę kwotę prawnik ma też opracować raz na sześć miesięcy dokument (np. umowę, pismo urzędowe czy procesowe do wartości przedmiotu sporu 150 tys. zł – z wyłączeniem środków zaskarżenia).
Na początku grudnia Krajowa Izba Radców Prawnych złożyła do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów zawiadomienie dotyczące podejrzenia stosowania przez Availo praktyk naruszających zbiorowe interesy konsumentów. Radcowie za nieuczciwą praktykę uznali m.in. sposób informowania w reklamie, do kogo oferta operatora jest adresowana. „Nie wskazuje ona bowiem, czy Usługa Prawnik kierowana jest wyłącznie do przedsiębiorców i czy nie mogą z niej korzystać konsumenci. Dopiero w zamieszczonych pod tą ofertą załącznikach wskazano, że usługa (...) jest świadczona dla osób fizycznych prowadzących działalność gospodarczą” – przekonywała KIRP.
Efekty zawiadomienia były jednak mizerne. „Przedstawiony w piśmie problem nie jest sprawą konsumencką i leży poza kompetencjami Prezesa UOKiK. Urząd nie podejmie działań w związku z zawiadomieniem KIRP” – poinformował 16 stycznia regulator.
Mimo to Plus zaprzestał intensywnej reklamy prawniczej usługi, choć wciąż oferuje produkt klientom i współpracuje z Availo. W zeszłym roku firma udzieliła ponad 50 tys. porad prawnych.
– Jesteśmy przygotowani na to, że samorządy prawnicze w dalszym ciągu będą podejmować kroki w celu zdyskredytowania naszej firmy. Na to nie mogę sobie pozwolić. Nie mogę tolerować sytuacji, gdy organizacja w źle pojętym interesie swojej grupy podejmuje działania, które negatywnie wpływają na rozwój mojego przedsiębiorstwa – stwierdza prezes Maj.
– W razie kolejnych przypadków naruszania dobrego imienia mojej firmy wystąpię na ścieżkę sądową – deklaruje.
Co więcej, w jego ocenie samorządy działają wbrew interesowi swoich członków.
– Współpracuje z nami stu adwokatów i radców. Rozwijamy też rynek. Nie pojmuję, dlaczego samorządy nie rozumieją, że jeśli ktoś potrzebuje reprezentacji przed sądem, to nawet jeśli przyjedzie do nas, i tak skierujemy go do stacjonarnej kancelarii – mówi Grzegorz Maj.
W jego ocenie adwokaci i radcowie powinni z nim grać do jednej bramki.
– Przecież im więcej osób skorzysta z pomocy prawnej, tym świadomość prawna w społeczeństwie będzie większa. Wszystkim powinno na tym zależeć – podkreśla.
Przedstawiciel adwokatury w sprawie firmy Availo wypowiada się jednak powściągliwie.
– Dobrze, że Plus wycofał się z reklamy Usługi Prawnik. To jednak nie zamyka tematu. Dziś podczas prezydium Naczelnej Rady Adwokackiej będziemy rozważać, czy podejmiemy kroki prawne, a jeśli tak, to w jakim zakresie – mówi adwokat Rafał Dębowski, sekretarz NRA.
Palestrze nie podoba się m.in. to, że zgodnie z regulaminem usługi rozmowy prawników z klientami Plusa są nagrywane i mogą być odsłuchiwane. Adwokaci nazywają też oferowane ceny porad dumpingowymi.