Pod koniec lipca weszła w życie długo oczekiwana nowelizacja prawa zamówień publicznych. Rynek medyczny, czyli rynek wysokich technologii, w teorii zyskał przydatne instrumenty. Jednak czy nowe mechanizmy kompleksowo wykorzystywane za granicą są równie chętnie stosowane w Polsce?
Kryterium ceny plus kryteria pozacenowe
Wprowadzone nowelizacją nowe kryteria oceny ofert mają umożliwić wybór oferty najkorzystniejszej, którą ma być oferta najlepsza ekonomicznie, a nie tylko najtańsza. Obecnie zamawiający wybiera propozycję najkorzystniejszą na podstawie trzech możliwych rodzajów kryteriów: ceny, kosztów oraz innych kryteriów. Stosuje się je w następujących konfiguracjach: cena lub koszt albo cena lub koszt i inne kryteria odnoszące się do przedmiotu zamówienia. Konieczna w każdym przypadku jest więc ocena ofert przy użyciu przynajmniej jednego rodzaju kryterium finansowego (jednego z wyżej wymienionych).
Zamawiający stoją przed wyzwaniem rozszerzenia stosowanych kryteriów oceny ofert. Dotychczas w przetargach w branży medycznej najczęściej przyjmowano bowiem kryterium ceny (zazwyczaj około 90 proc. wagi), a pozostałe 10 proc. przeznaczano na aspekty takie, jak termin dostawy (w tym dostawa cito), długość gwarancji, okres niezmienności cen. Po nowelizacji znacznie ograniczono możliwość stosowania jedynie kryterium ceny – co do zasady nie może ono być większe niż 60 proc. (art. 91 ust. 2a p.z.p.).
W dalszym ciągu będzie dopuszczalne prowadzenie postępowania o udzielenie zamówienia publicznego wyłącznie na podstawie kryterium ceny bądź ceny o wadze przekraczającej 60 proc. Będzie się to jednak wiązało z dodatkowym obowiązkiem określenia w opisie przedmiotu zamówienia standardów jakościowych odnoszących się do wszystkich istotnych cech przedmiotu zamówienia oraz wykazania, w jaki sposób zostały uwzględnione koszty cyklu życia. W praktyce zastosowanie metody uwzględniającej koszty cyklu życia nie jest łatwym rozwiązaniem, a zamawiający na rynku medycznym nie będą często go stosować. Główna trudność polega na tym, że na omawianym rynku funkcjonują produkty opierające się na wysokich, skomplikowanych technologiach. Wyjątkowo ciężko uwzględnić wszystkie konieczne elementy, począwszy od fazy instalacji, a kończąc np. na licencjach na korzystanie z oprogramowania zainstalowanego w tomografie komputerowym.
Obserwacja funkcjonowania nowych przepisów pozwala postawić tezę, że na rynku medycznym najczęstszą metodą wyboru ofert będzie połączenie 60 proc. ceny oraz 40 proc. dla pozacenowych, tradycyjnie stosowanych kryteriów, głównie terminu dostawy, długości gwarancji oraz terminu płatności. W większości przypadków punktacja jest tak skalkulowana, że oferentom opłaca się zaproponować dla nich maksymalne wartości. Oznacza to brak rewolucyjnej zmiany: pozacenowe kryteria oceny ofert ulegną spłaszczeniu, a wykonawcy nadal będą konkurować głównie ceną.
Kryterium kosztowe
Koszty to nowy rodzaj kryterium wskazany w p.z.p. Nie odnoszą się do jednorazowego świadczenia na rzecz wykonawcy za zrealizowanie przedmiotu zamówienia, lecz dotyczą wszystkich bądź niektórych kosztów ponoszonych przez zamawiającego lub innych użytkowników. Kryterium kosztu można określić z wykorzystaniem rachunku kosztów cyklu życia, który obejmuje m.in. nabycie, koszt użytkowania i utrzymania oraz koszt utylizacji. W przypadku wyrobów medycznych istotne są np. koszt instalacji i szkolenia personelu lub energooszczędność urządzenia. Dodatkowo może się okazać, że dany produkt ma niższą cenę, ale np. wymaga częstej wymiany komponentów albo dedykowane akcesoria jednorazowe są droższe niż w przypadku urządzenia konkurencji. W takiej sytuacji, jeżeli produkt ma być użytkowany przez długi czas, korzystniejsze ekonomicznie będzie kupno urządzenia o wyższej cenie, ale tańszego w utrzymaniu.
Kryterium stałej ceny lub stałego kosztu
Ustawa przewiduje, że zamawiający może ustalić stałą cenę lub koszt i ocenić oferty na podstawie innych kryteriów, jeżeli przepisy powszechnie obowiązujące lub właściwy organ określiły stałą cenę lub koszt. W takim przypadku ofertę wybiera się wyłącznie na podstawie innych kryteriów oceny ofert niż cena – np. kryteria jakościowe.
Przyszłość rynku w obszarze medycznym
Ustawodawca nie wprowadził zamkniętego katalogu kryteriów oceny ofert – zamawiający mogą kształtować je samodzielnie. Opierając się na zagranicznych postępowaniach, w przypadku produktów medycznych kryteria jakościowe lub innowacyjne mogą być następujące: mechanizmy regulacji urządzenia, intuicyjność interfejsu i łatwość użytkowania, wygoda pacjenta, cicha praca, postać leku, bezawaryjność, posiadane certyfikaty, koszty wyposażenia zużywalnego, koszty przeglądów, dostępność szkoleń innych niż stanowiskowe, możliwość uzyskania dodatkowej korzyści zdrowotnej i technologicznej itp.
Nie można wykluczyć, że tak jak przed nowelizacją, w postępowaniach na dostawę leków i wyrobów medycznych zamawiający poza ceną będą wciąż stosowali wyłącznie pozajakościowe kryteria takie jak termin dostawy, termin płatności, długość gwarancji itp. Kilka miesięcy funkcjonowania znowelizowanej ustawy nie przyniosło przełomu w tym zakresie. Zamawiający uciekają od punktowania aspektów jakościowych czy opracowania rachunku cyklu życia. Jednak zagraniczne przykłady postępowań na dostawę analogicznych towarów pokazują, że inna praktyka jest możliwa.
Niewątpliwie zastosowanie nowoczesnych kryteriów ma olbrzymi sens w odniesieniu do produktów zaawansowanych technologii, gdzie właśnie jakość i innowacyjność powinny być brane pod uwagę co najmniej na równi z ceną. Nowelizacja wprowadziła odpowiednie instrumenty; do zamawiających należy ich wykorzystanie.
Nie ma katalogu kryterium oceny ofert – zamawiający mogą kształtować je samodzielnie