Szybciej, taniej, bezpieczniej - tak resort sprawiedliwości ocenia nowy system informatyczny, pozwalający na wpisy w księgach wieczystych niemal natychmiast po notarialnej czynności kupna-sprzedaży nieruchomości. Wcześniej zabierało to klika dni, co sprzyjało patologiom.

"Mogę powiedzieć obywatelom, że będzie bezpieczniej, lepiej, a także taniej" - mówił wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik na środowej konferencji prasowej poświęconej elektronicznemu postępowaniu wieczystoksięgowemu.

Od 1 lipca br. notariusze, komornicy i naczelnicy urzędów skarbowych składają wnioski o wpis w księdze wieczystej nie w formie papierowej, lecz za pośrednictwem systemu teleinformatycznego Elektroniczne Księgi Wieczyste (EKW). Wcześniej po zawarciu umowy notariusz składał wniosek do sądu wpis do księgi w formie papierowej, co mogło nastąpić nawet w kilka dni od zawarcia aktu notarialnego. Jak mówił Wójcik, w tym czasie nieruchomość mogła być przedmiotem ponownego obrotu przez oszustów. "Zwalczyliśmy te patologię" - dodał.

"Po miesiącu możemy powiedzieć: system działa niemal bez zarzutu" - podkreślał wiceprezes Krajowej Rady Notarialnej Jacek Wojdyło. Ocenił, że ten system przyspieszył postępowania wieczystoksięgowe, zapewniając ich bezpieczeństwo.

Od 1 lipca w ramach elektronicznego postępowania wieczystoksięgowego złożono ponad 100 tys. wniosków o wpis w księgach wieczystych, który funkcjonuje przez 7 dni w tygodniu i przez 24 godziny na dobę. Wartość całego projektu to 8 mln zł.

Wójcik, który w MS odpowiada za informatyzację, zapowiedział, że resort poszukuje nowej formuły projektów teleinformatycznych; zapowiedział analizy, jak tworzyć nowe programy.

Tymczasem 8 września rusza elektroniczny rejestr spadkowy. To publiczny rejestr prowadzony przez Krajową Radę Notarialną, który ma gromadzić informacje o sądowych postanowieniach stwierdzających nabycie spadku i wydawanych przez notariuszy aktach poświadczeniach dziedziczenia potwierdzających prawa do spadku. Będzie to kolejny etap informatyzacji kwestii spadkowych.