Pani Katarzyna zajmuje wysokie stanowisko w jednej z wiodących firm na rynku. Podczas wakacyjnej imprezy ktoś ją sfotografował, gdy była pod wpływem alkoholu i w niekompletnym stroju. Następnie zdjęcie pojawiło się na stronie internetowej popularnego pisma kobiecego, opatrzone kąśliwym komentarzem. Jak powinna zareagować pani Katarzyna?
Zdecydowanie, bo jakkolwiek media publikują teraz chętnie celebrytów w nawet najintymniejszych sytuacjach, to nie jest to zgodne z prawem. Pani Katarzyna przede wszystkim powinna skontaktować się najpierw ze swoim prawnikiem.
Z wielu względów wskazane jest, aby to był prawnik z jej firmy. Dlaczego? Bo po tak dyskredytującej publikacji jej wizerunek został poważnie nadszarpnięty.
Własna inicjatywa, czyli zasięgnięcie porady u firmowego prawnika, będzie działać na plus, pokaże, że zależy jej na wyjaśnieniu tej krępującej sytuacji. Oddanie sprawy w ręce fachowca oznacza też, że pani Katarzyna nie będzie się z nią borykać sama, a redakcja może być bardziej skłonna do polubownego rozwiązania.
Nie będzie chciała ponosić kosztów procesu, prawdopodobnie przegranego. Pani Katarzyna i jej prawnik mają kilka mocnych atutów w rękawie. Zostały naruszone dobra osobiste Katarzyny. Nie wiemy też, na ile strój na zdjęciu kobiety był niekompletny, ale może tu znaleźć zastosowanie przepis o utrwalaniu wizerunku nagiej osoby bez zgody na jego rozpowszechnianie, za co grozi od trzech miesięcy do pięciu lat więzienia. A także przepisy o zniesławieniu.
Podstawa prawna
Art. 23 i 24 ustawy z 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (Dz.U. z 1964 r. nr 16, poz. 93 z nast. zm.). Art. 191a par. 1, art. 212 par. 1 i 2 ustawy z 6 czerwca 1997 r. – Kodeks karny (Dz.U. z 1997 r. nr 88, poz. 553 z nast. zm.).