Komisja Europejska nie ingeruje w stosunki wewnętrzne w naszym kraju. W szczególności nie domaga się dopuszczenia do postępowania przed Urzędem Patentowym w sprawach dotyczących znaków towarowych – adwokatów i radców prawnych. Przyznanie im uprawnienia do zastępowania stron w tym zakresie wyraźnie wykracza poza cele deregulacji – przekonuje Anna Korbela, prezes Polskiej Izby Rzeczników Patentowych w stanowisku, jakie przesłała do Senatu.

Dziś trzy połączone senackie komisje rozpatrywać będą nowelizację ustaw regulujących warunki dostępu do wykonywania niektórych zawodów (druk nr 957). W trzeciej transzy deregulacyjnej znalazło się 101 profesji podlegających aż siedmiu ministrom. Zmiany dotyczą m.in. takich zawodów, jak tłumacz przysięgły, makler papierów wartościowych, doradca inwestycyjny czy właśnie rzecznik patentowy. W przypadku tego ostatniego rząd zaproponował zmianę przepisów prawa własności przemysłowej, której istotą jest m.in. dopuszczenie adwokatów i radców prawnych – obok rzeczników patentowych – do pełnienia zastępstwa przed Urzędem Patentowym w sprawach rejestracji znaków towarowych. W ocenie prezes Korbeli nie ma ku temu uzasadnienia. „Wskazanych wyżej czynności w żadnym razie nie można utożsamiać ze świadczeniem pomocy o charakterze wyłącznie prawnym. Podstawowym zadaniem pełnomocnika na etapie poprzedzającym zgłoszenie jest przeprowadzenie badań dotyczących wszelkich oznaczeń chronionych na rzecz konkurentów po to, aby uniknąć kolizji z cudzymi, wcześniejszymi oznaczeniami” – przekonuje w piśmie do senatorów.

Rzecznik nie świadczy pomocy wyłącznie o charakterze prawnym

Etap legislacyjny
Ustawa przed akceptacją Senatu