Realizacja zaciągniętych zobowiązań jest ważną, podstawową normą. Gdy dłużnik nie chce ich płacić, to mogą one zostać wyegzekwowane. Tymczasem dłużnik może nie tylko nie zamierzać zrealizować zobowiązań, ale także podejmować działania w celu utrudnienia albo uniemożliwienia ich wyegzekwowania.

Utrudnianie zaspokojenia dłużnika

Wierzycielem, czyli podmiotem, któremu dług powinien zostać zwrócony, może być wiele różnych podmiotów, na przykład prywatny przedsiębiorca (jak spółka, osoba fizyczna prowadząca indywidualną działalność), podmiot publiczny (jak organ podatkowy). Jeżeli dłużnik odmawia realizacji orzeczenia sądu, organu, które nakazuje zwrot długu to wtedy taki wierzyciel może dochodzić swoich uprawnień poprzez egzekucję. Niestety wszczęcie egzekucji nie zawsze jest skuteczne. Czasami dług nie będzie zwrócony, ponieważ dłużnik nie posiada już majątku, z którego można byłoby go wyegzekwować. Niewykluczone są sytuacje, kiedy dłużnik stara się celowo doprowadzić do takiego stanu, który będzie utrudniał albo wręcz uniemożliwiał przeprowadzenie egzekucji długu.

Jest wiele możliwych przyczyn motywujących dłużnika do podejmowania działań, które będą utrudniać wierzycielowi odzyskanie długów. Mogą to być między innymi:

  • brak zgody co do zasadności, prawidłowości roszczeń wierzyciela, orzeczenia sądu;
  • ludzka złośliwość;
  • chęć pozostawienia majątku u siebie;
  • lekceważenie swojej własnej, trudnej sytuacji, która grozi niewypłacalnością, upadłością.

Wskazane wyżej sytuacje są nieetyczne, niedopuszczalne. Mogą także skutkować odpowiedzialnością karną.

Odpowiedzialność karna

Omawiając takie naganne zachowania należy przytoczyć przepis art. 300 Kodeksu karnego, zgodnie z którym:

§ 1. Kto, w razie grożącej mu niewypłacalności lub upadłości, udaremnia lub uszczupla zaspokojenie swojego wierzyciela przez to, że usuwa, ukrywa, zbywa, darowuje, niszczy, rzeczywiście lub pozornie obciąża albo uszkadza składniki swojego majątku,

podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.

Tak zatem tego typu czynności są karalne. Za ich popełnienie grozi sankcja pozbawienia wolności do lat 3, a więc dość surowa kara. Należy zaznaczyć, iż przytoczony przepis obejmuje dość szeroki zakres czynności, które mogą utrudniać egzekucję majątku. Są to bowiem:

  • usuwanie,
  • zbywanie,
  • darowanie,
  • niszczenie,
  • rzeczywiste lub pozorne obciążanie,
  • uszkadzanie.

Zachowania te nie muszą dotyczyć całego majątku dłużnika. Wystarczy, że obejmują jedynie niektóre jego składniki by został on pociągnięty do odpowiedzialności karnej. Według ustawodawcy utrudnianie egzekucji przez dłużnika powinno być więc dość mocno i szeroko karalne.

Warto także przytoczyć § 2 wspomnianego przepisu, według którego:

2. Kto, w celu udaremnienia wykonania orzeczenia sądu lub innego organu państwowego, udaremnia lub uszczupla zaspokojenie swojego wierzyciela przez to, że usuwa, ukrywa, zbywa, darowuje, niszczy, rzeczywiście lub pozornie obciąża albo uszkadza składniki swojego majątku zajęte lub zagrożone zajęciem, bądź usuwa znaki zajęcia,

podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

Na mocy tej regulacji rozporządzanie przez dłużnika swoim majątkiem w sposób, który może utrudnić wykonanie orzeczenia sądowego, albo innego organu państwowego podlega jeszcze większej karze (pozbawienia wolności do lat 5).

Ważne

Zgodnie z kolejnym paragrafem, gdy ten czyn zaszkodził wielu wierzycielom to sprawca podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8. Jest to więc kolejne zaostrzenie sankcji za to, że dłużnik swoim zachowaniem szkodzi nie tylko jednej osobie.

Należy też zaznaczyć, że w sytuacji gdy pokrzywdzonym jest ktoś inny niż Skarb Państwa, to ściganie sprawcy z przepisu art. 300 k.k. następuje na wniosek pokrzywdzonego. Tak zatem gdy wierzycielem jest np. spółka albo osoba fizyczna prowadząca indywidualną działalność gospodarczą to wyłącznie od ich woli zależeć będzie ewentualne ściganie takiego dłużnika i pociągnięcie go do odpowiedzialności karnej z omawianego przepisu.

Podsumowanie

Polskie prawo zawiera szereg unormowań, które mają chronić dłużnika i umożliwić mu zaspokojenie swoich wierzytelności. W ich skład wchodzą także regulacje prawnokarne, które przewidują kary za rozporządzanie przez dłużnika swoim majątkiem w taki sposób, który może utrudnić zaspokojenie roszczeń jego wierzyciela, którym może być wiele różnych podmiotów. W tym miejscu warto przytoczyć postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 24 stycznia 2013 roku, I KZP 22/12, według którego:

„Uprawniony jest zatem wniosek, że przepis art. 300 § 2 kk udziela ochrony również wierzytelnościom niezwiązanym z obrotem gospodarczym, w tym wynikającym z zobowiązań podatkowych.”

Odpowiedzialność karna z art. 300 k.k .obejmuje więc nie tylko zobowiązania z prywatnymi podmiotami, ale także państwowymi w zakresie m. in. zobowiązań podatkowych.

Odnosząc się do kwestii czasu popełnienia czynu zabronionego z omawianego przepisu warto wskazać na treść wyroku Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 28 października 2016 r., II Aka 292/16:

„Stanu zagrożenia określonego podmiotu upadłością nie należy mylić ze stanem uzasadniającym złożenie wniosku o ogłoszenie upadłości tego podmiotu, gdyż pierwszy z tych stanów poprzedza wystąpienie drugiego. Stan, w którym zachodzą materialnoprawne podstawy do ogłoszenia upadłości określonego podmiotu, jest już bowiem stanem upadłości tego podmiotu.”

Na podstawie przytoczonego orzeczenia sądowego należy więc stwierdzić, iż zakres czasowy, w którym zachowanie dłużnika może zostać uznane za czyn zabroniony z art. 300 kk jest długi i rozpoczyna się dość wcześnie, jeszcze przed okresem, w którym uzasadnione jest złożenie wniosku o upadłość.

Ponadto, zgodnie z wyrokiem Sądu Najwyższego z dnia 14 marca 1935 roku III K 43/35 „Udaremnienie egzekucji może nastąpić nie tylko w czasie, gdy wierzyciel już ją wszczął, lecz także przed uzyskaniem tytułu egzekucyjnego, a nawet przed wytoczeniem powództwa”. Co prawda, orzeczenie to zostało wydane już wiele lat temu, długo przed uchwaleniem obecnej ustawy kodeks karny, jednakże ma ono zastosowanie także do obecnie obowiązujących regulacji prawnych.

Biorąc pod uwagę dwa przytoczone wyżej orzeczenia należy zaznaczyć, iż nawet stosunkowo wczesne rozporządzanie przez dłużnika swoim majątkiem może być uznane za utrudnianie dochodzenia roszczeń i tym samym skutkować pociągnięciem do odpowiedzialności karnej z tego tytułu.

Z drugiej strony warto podkreślić, iż nie każde tego typu zachowania jak np. sprzedaż majątkiem będzie uznane za czyn zabroniony z art. 300 kk. Zważyć bowiem należy, iż zgodnie z wyrokiem Sądu Najwyższego z dnia 27 lutego 2002 roku V KKN 83/00:

Przestępstwo z art. 300 § 2 kk może być popełnione tylko umyślnie i w zamiarze bezpośrednim ukierunkowanym na udaremnienie wykonania orzeczenia sądu lub innego organu. Do pomyślenia są takie przypadki, że sprzedaż majątku bądź jego składników będzie uzasadniona gospodarczo i wcale nie musi oznaczać, że dłużnik postępuje tak w celu udaremnienia zaspokojenia wierzyciela.”

Jeżeli niekorzystna sprzedaż majątku przez dłużnika nie będzie cechować się zamiarem bezpośrednim ukierunkowanym na utrudnienie dochodzenia długu to nie spowoduje to pociągnięcia do odpowiedzialności karnej z art. 300 k.k.

Radca prawny dr Kamil Lorek

Bibliografia:

  • Grześkowiak A., Wiak K.(red.) , Prawo karne, Wydawnictwo C.H. Beck, Warszawa 2023 r.
  • Postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 24 stycznia 2013 roku, I KZP 22/12.
  • Wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 28 października 2016 r., II Aka 292/16.
  • Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 marca 1935 roku III K 43/35.
  • Wyroki Sądu Najwyższego z dnia 27 lutego 2002 roku V KKN 83/00.