Podsądni, choć nie orzeczono im zakazu wyjazdu, i tak nie mają możliwości podróżowania.
Rzecznik praw obywatelskich w wystąpieniu do prokuratora generalnego zwraca uwagę na stosowanie przez organy paszportowe nowego administracyjnego środka zapobiegawczego, który nie ma oparcia w przepisach: organ unieważnia paszport albo odmawia wydania go osobie, w stosunku do której prokurator nie zastosował zakazu opuszczania kraju.
– Aby prokurator mógł zastosować taki zakaz połączony z zatrzymaniem dokumentu, powinna zachodzić uzasadniona obawa ucieczki oskarżonego z kraju – zwraca uwagę adwokat Maria Urbańska z kancelarii Kosiński i Wspólnicy.
Takie wymogi nie są natomiast brane pod uwagę, gdy organy paszportowe odmawiają wydania paszportu lub unieważniają go na wniosek sądu karnego, mimo że prokurator nie zastosował zakazu opuszczania kraju.
RPO nazywa taką praktykę nowym administracyjnym środkiem zapobiegawczym i zarzuca, że nie podlega on kontroli sądowej, a przy wydawaniu go nie stosuje się ograniczeń wynikających z art. 249 kodeksu postępowania karnego.
– Na przykład wydanie go w postępowaniu przygotowawczym powinno poprzedzać postanowienie o przedstawieniu zarzutów osobie, której dotyczy – precyzuje Maria Urbańska.
Od środka zapobiegawczego wydanego przez prokuratora podejrzany może się odwołać. Od administracyjnego już nie. Gdy organ paszportowy odmówi lub unieważni dokument opierając się na wniosku prowadzącego postępowanie przygotowawcze, podejrzany nie ma prawa odwołać się do sądu. W ten sposób – zdaniem RPO – następuje obejście przepisów k.p.k.
Unieważnianie paszportu bez zakazu wyjazdu jest również kwestionowane w orzecznictwie (np. wyrok WSA w Warszawie z 23 czerwca 2006 r., sygn. akt IV SA/W 908/06), a jednak wciąż jest praktykowane.
Zdaniem prawników sytuację tę może rozwiązać jedynie nowelizacja przepisów. Problem powstał bowiem po wejściu w życie przepisów k.p.k. z 1997 r., które wprowadziły nowy środek zapobiegawczy, czyli zakaz opuszczania kraju. Natomiast nie zostały wówczas zmienione przepisy obowiązującej w tym czasie ustawy z 29 listopada 1990 r. o paszportach. Nie ujednolicono też rozbieżności w przepisach po uchwaleniu w 2006 ustawy o dokumentach paszportowych.
Chociaż k.p.k. obowiązywał już osiem lat, to w nowych przepisach nie zrezygnowano z administracyjnego trybu umożliwiającego odmowę wydania i unieważnienia paszportu oraz wprost nie uzależniono tych działań od zastosowania środka zapobiegawczego, jakim jest zakaz opuszczania kraju.