Możliwość składania protestów i kompetencja Sądu Najwyższego do ich rozpatrywania otwiera się dopiero z chwilą podania wyników głosowania do publicznej wiadomości. Niedzielna uchwała PKW nie jest tożsama z uchwałą, w której podaje się wyniki - przekazał w poniedziałek SN.

Państwowa Komisja Wyborcza stwierdziła w przyjętej w niedzielę uchwale, że "w wyborach Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej zarządzonych na dzień 10 maja 2020 r. brak było możliwości głosowania na kandydatów". PKW wskazała, że fakt ten "równoważny jest w skutkach z przewidzianym w art. 293 ust. 3 Kodeksu wyborczego brakiem możliwości głosowania ze względu na brak kandydatów".

"Możliwość składania protestów i kompetencja SN do ich rozpatrywania otwiera się dopiero z chwilą podania wyników głosowania do publicznej wiadomości. SN pozostawia bez dalszego biegu protest wniesiony przez osobę do tego nieuprawnioną lub niespełniający warunków określonych w art. 321 Kodeksu wyborczego" - zaznaczono w poniedziałkowym komunikacie przygotowanym przez Izbę Kontroli Nadzwyczajnej SN, która zajmuje się m.in. kwestiami protestów wyborczych.

W komunikacie tym zaznaczono, że uchwała PKW, w której stwierdziła ona, że w wyborach Prezydenta RP zarządzonych na 10 maja 2020 r. brak było możliwości głosowania na kandydatów "nie jest tożsama z uchwałą, na podstawie której następuje podanie wyników wyborów do publicznej wiadomości przez PKW".

ShutterStock