Wykluczenie Krajowej Rady Sądownictwa z Europejskiej Sieci Rad Sądownictwa (ENCJ) jest możliwe i prawdopodobne - ocenił przewodniczący KRS Leszek Mazur. Dodał też, że Rada na rozpoczynającym się posiedzeniu sformułuje odpowiedź na pytania zadane przez ENCJ.

Jak poinformował PAP sędzia Mazur, KRS jest na etapie opracowywania odpowiedzi do ENCJ. W poniedziałek odbyło się prezydium KRS, wyznaczony został też zespół, który ma przygotować treść odpowiedzi dla ENCJ. Przewodniczący KRS zapowiedział przy tym, że Rada zajmie się tą kwestią podczas zaczynającego się we wtorek posiedzenia.

Chodzi o odpowiedź na pytania zadane polskiej KRS przez prezesa ENCJ Keesa Sterka w końcu lutego. Jak wynika z pisma skierowanego do Leszka Mazura, europejska organizacja rozważa wydalenie KRS ze swoich struktur. Prezes ENCJ wskazał jednak, że przed podjęciem takiej decyzji chciałby poznać wyjaśnienia KRS dotyczące jej udziału w "ostatnich wydarzeniach" dotyczących polskiego sądownictwa.

Sędzia Mazur, na pytanie Polskiej Agencji Prasowej, czy bierze pod uwagę możliwość usunięciu KRS z ENCJ, odparł: "Myślę, że taka decyzja jest możliwa i prawdopodobna, biorąc pod uwagę charakter pytań ENCJ". Zwrócił przy tym uwagę, że KRS może też podjąć decyzję o wystąpieniu z ENCJ. "Uczestnictwo w tym stowarzyszeniu nie ma praktycznego znaczenia dla KRS, ma raczej znaczenie prestiżowe" - dodał.

Mazur poinformował, ze gotowe są już "materiały studialne" w tej sprawie. "Uznajemy za nietrafne ograniczanie statusu sędziów delegowanych do Ministerstwa Sprawiedliwości, czy prezesów sądów w aspekcie popierania kandydatów do KRS, czy zasiadania w niej. Zauważamy też, że żaden sędzia nie może być pozbawiany ani biernego ani czynnego prawa wyborczego do KRS, w tym także prezes sądu podległy ministrowi, a delegowanie sędziów do MS spełnia standard konstytucyjny, pod warunkiem, że w okresie podczas delegacji ci sędziowie nie orzekają" - wskazał Mazur.

Mazur przekazał też, że z przygotowanych materiałów wynika, iż KRS nie zgadza się z zarzutami płynącymi z pytań zadanych przez europejską sieć rad. Zdaniem Mazura te zarzuty są nieuprawnione.

W piśmie Europejskiej Sieci Rad Sądownictwa przewodniczący tej organizacji zadał szefowi Rady Leszkowi Mazurowi szereg pytań, dotyczących m.in. tego, czy prawdą jest, że na listach sędziów popierających kandydatów do KRS są sędziowie ściśle związani z ministrem sprawiedliwości. Organizacja pytała o postępowania dyscyplinarne prowadzone przeciwko sędziom, a także o to, czy członek KRS sędzia Maciej Nawacki faktycznie nie uzyskał wymaganej liczby 25 podpisów.

ENCJ zapytała ponadto, czy prawdą jest, że minister sprawiedliwości powiedział w parlamencie, że zaproponował powołanie do KRS sędziów, którzy w jego opinii byli skłonni współpracować w zakresie reformy sądownictwa, a jeśli tak, to w jakim stopniu obecna Rada reprezentuje polskich sędziów.

KRS ma odpowiedzieć na pismo ENCJ do 13 marca.

Z kolei we wrześniu 2018 r. ENCJ podczas nadzwyczajnego posiedzenia plenarnego w Bukareszcie zdecydowała o zawieszeniu polskiej KRS w prawach członka; w ocenie tej organizacji polska Rada "nie spełnia wymogów ENCJ dotyczących niezależności od władzy wykonawczej i ustawodawczej". ENCJ zapowiedziała, że będzie monitorować działania KRS.

W ubiegłym roku polska Rada zwróciła się do ENCJ o wskazanie na piśmie oczekiwań formułowanych ze strony tej organizacji wobec polskiej Rady.