Możliwość wymiany pism między sądem a stronami w formie dokumentów elektronicznych – to kluczowa zmiana, którą przewiduje wchodząca jutro w życie nowelizacja prawa o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz.U. z 2019 r. poz. 934).
Wybór takiej formy komunikacji możliwy będzie już na początku sprawy. Ewentualną rezygnację z doręczeń elektronicznych trzeba będzie złożyć przez system teleinformatyczny. Konsekwentnie strona będzie zobowiązana poinformować sąd o każdej zmianie adresu elektronicznego. Wysłane pismo będzie dostępne w systemie przez co najmniej trzy miesiące. Ten sposób korespondencji z sądem będzie znacznie szybszy i tańszy niż tradycyjna poczta – nie trzeba bowiem płacić za przesyłkę i czekać, aż zostanie doręczona.
Inną ważną zmianą jest obowiązek podania w pierwszym piśmie procesowym numeru PESEL, REGON lub KRS strony. Choć w postępowaniach rozpoczętych przed wejściem w życie nowelizacji stosuje się przepisy dotychczasowe, w pierwszym piśmie po 31 maja br. będzie trzeba umieścić ten numer. Strony takich postępowań będą też mogły wnioskować o przejście na e-doręczenia. Według uzasadnienia ustawy uwierzytelnianie w ten sposób utrudni dostęp do akt osobom nieuprawnionym. Jest to też niezbędne do prawidłowego funkcjonowania komputerowego systemu doręczeń.
Nie wiadomo jednak, jak będzie z numerami PESEL pełnomocników. W toku prac legislacyjnych zrezygnowano z pierwotnego pomysłu, by były one zamieszczane w pismach procesowych. Będzie trzeba zgłaszać je w sądzie prowadzącym sprawę, prosząc jednocześnie o dostęp do akt w formie elektronicznej. W odróżnieniu od sądów powszechnych, gdzie wystarczy jedno zgłoszenie, w sądach administracyjnych trzeba będzie zgłaszać PESEL oddzielnie do każdej sprawy. Nie będzie więc zapowiadanej wielokrotnie w uzasadnieniu spójności między systemem elektronicznych doręczeń w postępowaniach przed sądami administracyjnymi i powszechnymi.
Przekazywanie pism przez system teleinformatyczny rozwiązuje też problem wzajemnego doręczania sobie odpisów przez profesjonalnych pełnomocników. Według oceny skutków regulacji, pozwoli to zaoszczędzić w sumie 1 mln zł rocznie, jeśli wszyscy pełnomocnicy przerzucą się na tę opcję. Pisma procesowe złożone przez nich elektronicznie będą mieć charakter pism urzędowych. Przewidziano też przepisy umożliwiające dostęp do akt sprawy prowadzonych w formie elektronicznej.
– Pełnomocnicy na doręczeniach elektronicznych zaoszczędzą przede wszystkim czas. Nie będą też uzależnieni od godzin pracy urzędów pocztowych. Natomiast nie można mówić o oszczędnościach pełnomocników, skoro koszty ich pracy pokrywa klient czy urząd, który reprezentują – mówi dr Karol Pachnik, adwokat.
Zwraca jednak uwagę, że formę elektroniczną będą mieć tylko dokumenty sądowe, ale już nie sądowo-administracyjne. Przez to elektroniczna dokumentacja staje się fikcją. – Miała być rewolucja, ale jej nie będzie, bo w aktach sądowych jest tak naprawdę tylko skarga – wskazuje prawnik.
Etap legislacyjny
Wchodzi w życie 31 maja 2019 r.