Dostałem pismo z zawiadomieniem, że rozprawa ws. przepisów ustawy o KRS, wyznaczona przez Trybunał Konstytucyjny na 3 stycznia, została odwołana - poinformował zastępca rzecznika prasowego KRS Jarosław Dudzicz. O nowym terminie zostanę powiadomiony odrębnym pismem - dodał.

Jak wcześniej poinformował Trybunał Konstytucyjny, sprawa ma być rozpoznana w składzie pięciu sędziów. Przewodniczącą ma być prezes TK Julia Przyłębska, zaś sprawozdawcą sędzia Grzegorz Jędrejek. W składzie znaleźli się też sędziowie: Zbigniew Jędrzejewski, Michał Warciński i Andrzej Zielonacki. Początek rozprawy wyznaczono na godz. 12.

"A propos wniosku #KRS do #TK, otrzymałem dzisiaj zawiadomienie, że rozprawa przed #TK w dniu 03.01.2019r. godz. 12:00 nie odbędzie się. O nowym terminie zostanę powiadomiony odrębnym pismem" - napisał na Twitterze członek KRS sędzia Jarosław Dudzicz.

Jak informował PAP przewodniczący KRS sędzia Leszek Mazur, do TK wysłana została uchwała z wnioskiem o zbadanie konstytucyjności przepisów ustawy o KRS dot. sposobu powoływania przez Sejm sędziów - członków Rady - i możliwości odwołania do SN od uchwał KRS dot. przedstawiania prezydentowi wniosków o powołanie sędziów. Uchwałę w sprawie takiego wniosku do TK Rada przyjęła w połowie listopada, zaś wniosek KRS wpłynął do Trybunału 27 listopada.

"Budzącym największe wątpliwości natury konstytucyjnej, a przez to kluczowym zagadnieniem podnoszonym w wypowiedziach kontestujących obecnie obowiązujące rozwiązania ustawy o KRS, jest sposób ukształtowania przez ustawodawcę sposobu powoływania sędziów-członków Krajowej Rady Sądownictwa, dlatego też Rada zdecydowała się na zainicjowanie kontroli przepisów regulujących te właśnie zagadnienia" - wskazała KRS w uzasadnieniu wniosku.

Jak podkreślono w tym uzasadnieniu, "w ocenie KRS, rysuje się w przedmiotowej sprawie problem konstytucyjny, którego istota sprowadza się do oceny, czy (...) dopuszczalne jest unormowanie przewidujące powoływanie sędziów wchodzących w skład KRS przez inny podmiot niż samo środowisko sędziowskie". "Problem ten nie jest bowiem ostatecznie rozstrzygnięty. Jak to już przedstawiono, poglądy doktryny w tym przedmiocie są sprzeczne, a dotychczasowe orzecznictwo TK niekonsekwentne" - zaznaczono.

Sędzia Mazur, pytany przez PAP, dlaczego KRS podjęła decyzję o skierowaniu do TK wniosku, mówił: "Kwestionuje się konstytucyjność przepisów ustawy o KRS i jednocześnie pomija się drogę sprawdzenia tej konstytucyjności, która jest przewidziana w polskim prawie poprzez zaskarżenie wskazanych przepisów do Trybunału Konstytucyjnego. Tego się nie robi, a jednocześnie zadaje się pytania prejudycjalne do Trybunału Sprawiedliwości UE".

"Nasza skarga zmierza do tego, żeby uzyskać wypowiedź TK wprost. Taka wypowiedź powinna stanowić odpowiedź na zarzuty i wzmocnić pozycję KRS-u" - oświadczył Mazur.

KRS zwróciła się także do TK o stwierdzenie niezgodności z konstytucją przepisów umożliwiających kandydatom na sędziów odwoływanie się od uchwał KRS z wnioskami o powołanie sędziów. "Instytucja odwołania od uchwał KRS do Sądu Najwyższego w sprawach dotyczących przedstawiania Prezydentowi RP wniosków o powołanie sędziów (...) jest rozwiązaniem dysfunkcjonalnym, przez co utrudnia realizację konstytucyjnych uprawnień organów władzy publicznej" - uzasadniła Rada.

Zdaniem KRS "praktyka pokazuje, że w znakomitej większości przypadków odwołania są oddalane, a sąd nie dysponuje normatywnymi narzędziami do dokonania właściwej weryfikacji tylko pod względem dopełnienia kwestii formalnych bez wchodzenia w kwestie merytoryczne dotyczące kryteriów oceny sędziów". "W ten sposób orzekanie w sprawie może być daleko uznaniowe, a nawet arbitralne" - napisano w uzasadnieniu wniosku KRS.

Rada zaskarżyła również przepis Kodeksu postępowania cywilnego, na podstawie którego Naczelny Sąd Administracyjny postanowił o wstrzymaniu wykonania uchwał KRS z wnioskami o powołanie sędziów SN. Według Rady, "przy pomocy tej normy NSA może władczo oddziaływać na procedurę powoływania sędziów, co stoi w sprzeczności z konstytucyjnymi przepisami dotyczącymi tego zagadnienia".

"Skarżona norma powoduje, że Prezydent RP nie może albo ma znacznie utrudnione wykonywanie swojej konstytucyjnej prerogatywy w zakresie powoływania sędziów, a decyzje w tym zakresie stają się zależne od organu władzy sądowniczej" - czytamy we wniosku. Zdaniem KRS jest to sprzeczne z konstytucyjnymi przepisami o powoływaniu sędziów oraz z zasadą podziału i równowagi władzy.

W grudniu zeszłego roku Sejm uchwalił nowelizację ustawy o KRS wprowadzającą nowe zasady wyboru sędziów - członków Rady. Nowelizacja wprowadziła wybór 15 członków KRS-sędziów na wspólną czteroletnią kadencję przez Sejm - wcześniej wybierały ich środowiska sędziowskie. Zmiany w ustawie od początku krytykowała opozycja, część środowisk prawniczych i organizacje międzynarodowe.

We wrześniu Europejska Sieć Rad Sądownictwa (ENCJ) zdecydowała o zawieszeniu polskiej KRS w prawach członka; w ocenie tej organizacji polska Rada "nie spełnia wymogów ENCJ, dotyczących niezależności od władzy wykonawczej i ustawodawczej". We wcześniejszej deklaracji z Lizbony z 1 czerwca br. ENCJ oświadczyła, że "z rosnącym zaniepokojeniem śledzi reformę KRS". Instytucja podkreśliła wtedy, że warunkiem członkostwa w ENCJ jest niezależność organizacji krajowej od władzy wykonawczej i ustawodawczej; organizacja członkowska musi też gwarantować wsparcie dla niezależności sądownictwa.

Także we wrześniu Sąd Najwyższy wystosował do TSUE dwa pytania dotyczące niezależności sądownictwa w Polsce. Jak mówił wtedy rzecznik SN sędzia Michał Laskowski, SN zwrócił się do TSUE z pytaniem, czy sposób powoływania sędziów do Krajowej Rady Sądownictwa jest zgodny z polską konstytucją i standardami europejskimi. "Sąd Najwyższy zastanawia się, czy sposób powoływania sędziów do KRS jest zgodny z Polską konstytucją i standardami europejskimi. Problem polega m.in. na tym, że TK dwukrotnie wypowiadając się w tej sprawie, raz orzekł, że sędziów-członków KRS wybierać powinni sędziowie, za drugim razem TK uznał, że tryb przewidziany obecnie w ustawie - czyli, że sędziów KRS wskazuje parlament - jest zgodny z konstytucją" - mówił Laskowski.

Z kolei Naczelny Sąd Administracyjny skierował do TSUE dwa pytania ws. procedury odwoływania się od uchwał KRS wyłaniających kandydatów na sędziów SN. W tym kontekście NSA wskazał m.in. na zasady wyboru członków KRS. Ponadto, NSA wskazał w pytaniach, że do naruszenia zasad państwa prawnego może dochodzić w sytuacji, gdy skład KRS - mającej stać na straży niezależności sądów i niezawisłości sędziów - przed którą "toczy się postępowanie w przedmiocie dotyczącym pełnienia urzędu sędziego SN jest kreowany w ten sposób, że przedstawiciele władzy sądowniczej w tym organie wybierani są przez władzę ustawodawczą".