Dowód osobisty i prawo jazdy to dokumenty, które Ministerstwo Cyfryzacji od przyszłego roku chce obsługiwać w formie elektronicznej za pomocą telefonu komórkowego - poinformowała w poniedziałek na konferencji w Warszawie szefowa tego resortu Anna Streżyńska.
"Myślę, że w 2018 roku (...), kiedy będziemy obchodzili 100-lecie niepodległości będę mogła wychodzić z pracy mając te rozwiązania w zasięgu ręki, czyli we własnej kieszeni. Chciałabym mieć w tej kieszeni, w moim smartfonie, dowód osobisty, prawo jazdy, kartę rejestracyjną samochodu, dowód ubezpieczenia auta" - mówiła minister.
Ministerstwo Cyfryzacji podało, że w maju 2017 roku wystartuje program pilotażowy dla mobilnego dowodu osobistego, a pod koniec czerwca tego samego roku nastąpi "pełna produkcyjna dostępność" tej usługi elektronicznej.
Drugi etap, obejmujący mobilne prawo jazdy, ruszy w październiku 2017 r., a trzeci, dotyczący dowodów rejestracyjnych pojazdów oraz ubezpieczeń OC, ministerstwo zaplanowało na koniec 2017 roku. Później resort zamierza wprowadzić do obsługi za pomocą systemu mobilnego pozostałe dokumenty najczęściej wykorzystywane w życiu codziennym.
MC zapewnia, że nie będą to usługi obowiązkowe; nadal będzie można używać dokumentów tradycyjnych.
Streżyńska podkreśliła, że z nowych rozwiązań będą korzystać zarówno obywatele, jak i państwo.
Program mDokumenty ma na celu ograniczenie potrzeby korzystania z tradycyjnej, papierowej lub plastikowej formy dokumentów. Realizować go będzie Ministerstwo Cyfryzacji we współpracy z MSWiA. Naukowa i Akademicka Sieć Komputerowa (NASK) oraz Centralny Ośrodek Informatyki będą pełnić rolę wykonawczą w zakresie dostarczania rozwiązania oraz utrzymania infrastruktury.
Przedstawiciele MC zapewnili, że system będzie całkowicie bezpieczny; ma działać zarówno na smartfonach, jak i starszych urządzeniach. Powiedzieli też, że w razie rozładowania się telefonu komórkowego przewidziano zapasową procedurę weryfikacji użytkownika.
Minister Streżyńska poinformowała także, że resort cyfryzacji zakończył konkurs na nazwę dla profilu zaufanego. Z ponad 5,5 tys. propozycji wybrano trzy, z których największą liczbę głosów zdobyło "eGo". Według niej nazwa dobrze brzmi, jest aluzyjna i oddaje naturę tego, co resort robi za pośrednictwem profilu zaufanego. Pomysłodawca zwycięskiej nazwy otrzyma od ministerstwa laptopa.