"Prowadzimy analizę, która dotyczy darmowej pomocy prawnej, czyli tej instytucji, która została uchwalona pod koniec rządów Platformy Obywatelskiej. Nie chciałbym wypowiadać się sposób ostateczny, bo ta analiza jest w toku, ale te dane, które do tej pory do nas docierają, niestety nie są zachęcające" - powiedział Ziobro na konferencji prasowej.
"Te informacje, które do nas docierają, raczej skłaniają do takiej poważnej refleksji nad potrzebą co najmniej głębokiej nowelizacji tej ustawy, żeby ona była efektywna" - dodał minister. Jak powiedział, napływające informacje poważnie podają w wątpliwość skuteczność działania darmowej pomocy prawnej.
Wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł powiedział, że wątpliwości budzi kilka kwestii. Po pierwsze, "nie do końca właściwie określeni adresaci" darmowej pomocy prawnej. Warchoł zwrócił przy tym uwagę, że darmowej pomocy nie mogą uzyskać osoby pracujące, np. mające kłopoty w miejscu zatrudnienia.
Po drugie, Warchoł wskazał na charakter udzielanych porad. "To jest pomoc, którą często można uzyskać de facto w sekretariacie sądu. Sekretariat sądu rzeczywiście może często udzielić takich informacji, które są nierzadko informacjami bez znaczenia dla obywatela. Jeżeli obywatel chce uzyskać więcej informacji, musi za to zapłacić. Nie może być tak, że adwokat udziela trzyminutowej quasi-porady prawnej, którą często trudno nazwać poradą prawną, i mówi: proszę przyjść do mojej kancelarii po więcej informacji, oczywiście jak się odpowiednio zapłaci" - powiedział Warchoł.
Od 1 stycznia 2016 r. Polsce jest udzielana nieodpłatna pomoc prawna dla najuboższych, młodych i seniorów, kombatantów i weteranów, posiadaczy Karty Dużej Rodziny oraz ofiar klęsk. Wejście w życie ustawy o nieodpłatnej pomocy prawnej oraz edukacji prawnej kończy wieloletnie wysiłki zmierzające do wprowadzenia takich przepisów. Propozycje omawiano od ponad dekady, a złożenie projektu planowało kilku ministrów sprawiedliwości. Od dłuższego czasu unijne instytucje wytykały Polsce, że nie oferuje najuboższym obywatelom darmowego dostępu do prawnika na etapie przedsądowym.
Uchwaloną przez poprzedni parlament ustawę w sierpniu 2015 r. podpisał prezydent Andrzej Duda. Ustawa przewiduje bezpłatną pomoc prawną dla osób, którym w okresie roku poprzedzającego zwrócenie się o pomoc przyznano świadczenie z pomocy społecznej; osób do 26. roku życia i tych, które ukończyły 65 lat; kombatantów i weteranów; posiadaczy Karty Dużej Rodziny oraz tych, którzy w wyniku klęsk żywiołowych, katastrof naturalnych lub awarii technicznych znalazły się w sytuacji zagrożenia lub poniosły straty. Pomoc obejmuje: poinformowanie o obowiązującym stanie prawnym, o przysługujących uprawnieniach lub o spoczywających obowiązkach; wskazanie sposobu rozwiązania problemu prawnego; udzielenie pomocy w sporządzeniu projektu pisma, pod warunkiem jednak, że sprawa znajduje się na etapie przedsądowym i nie toczy się jeszcze postępowanie przygotowawcze; sporządzenie projektu pisma wszczynającego postępowanie sądowe albo postępowanie sądowo-administracyjne; sporządzenie projektu pisma o zwolnienie od kosztów sądowych lub ustanowienie pełnomocnika z urzędu w postępowaniu sądowym; ustanowienie adwokata, radcy prawnego, doradcy podatkowego lub rzecznika patentowego w postępowaniu sądowo-administracyjnym. Pomoc nie może dotyczyć spraw podatkowych związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej; spraw z zakresu prawa celnego, dewizowego i handlowego oraz związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej, z wyjątkiem przygotowania do jej rozpoczęcia.
Zgodnie z ustawą, w kraju miało działać ponad 1,5 tys. punktów udzielania porad w przeciętnym wymiarze 5 dni w tygodniu, co najmniej przez 4 godz. dziennie. Pomoc świadczą adwokaci lub radcowie prawni na podstawie umowy zawartej z powiatem.