Dwuletni okres próbny, jazda z odpowiednio mniejszą prędkością niż dozwolona, kursy doszkalające po kilku miesiącach od otrzymania dokumentu uprawniającego do kierowaniem pojazdami. To tylko niektóre zmiany, jakie mogą czekać młodych kierowców od początku przyszłego roku - pisze "Gazeta Polska Codziennie".
Z rocznym opóźnieniem mają wejść z życie przepisy regulujące zasady otrzymania zezwolenia na kierowanie pojazdami osobowymi. Nowi kierowcy będą m.in. objęci okresem próbnym przez dwa lata. W jego czasie kary za niestosowanie się do przepisów drogowych będą znacznie surowsze.
Ponadto za dwa wykroczenia okres ten zostanie wydłużony o kolejne dwa lata, a w wypadku popełnienia trzech wykroczeń lub jednego przestępstwa w ruchu drogowym starosta ma obowiązek cofnąć młodemu kierowcy prawo jazdy.
Dodatkowo przez pierwsze osiem miesięcy od otrzymania zezwolenia nie będzie można poruszać się po drogach z maksymalną prędkością. W terenie zabudowanym będzie obowiązywało bezwzględne ograniczenie prędkości do 50 km/h. Poza miastem nowi kierowcy nie będą mogli przekroczyć granicy 80 km/h.