Prokuratura Okręgowa Warszawa Praga odmówiła wszczęcia postępowania uznając, że działanie Prezes Rady Ministrów nie spełniało znamion przestępstwa niedopełnienia obowiązków (art. 231 par. 1 kodeksu karnego). Co więcej zdaniem prokuratury brak publikacji wyroku nie spowodował szkody w interesie publicznym lub prywatnym.
Od tego postanowienia wniesiono liczne zażalenia. Zrobiła to m.in. Helsińska Fundacja Praw Człowieka, która zarzuciła prokuraturze naruszenie co najmniej kilku przepisów kodeksu postępowania karnego, w tym zasad: swobodnej oceny dowodów oraz obiektywizmu.
Prawnicy fundacji stoją na stanowisku, że odmowa publikacji orzeczenia TK doprowadziła do powstania szkody o charakterze ustrojowym, politycznym, ekonomicznym, a także wizerunkowym.
- Bezpośrednim rezultatem takiego zachowania organów władzy jest znaczne ryzyko powstania dualizmu prawnego, w którym jedne organy będą stosować się do orzeczeń TK, a inne mogą ich nie uznawać. Wpływa to wprost na bezpieczeństwo prawne jednostki” – twierdzi Marcin Wolny, prawnik z HFPC.
W piątek do fundacji dotarło pismo z którego wynika, że zażalenie zostanie rozpoznane przez sąd rejonowy w składzie trzech sędziów.
- Jeśli sąd uzna, że odmowa wszczęcia postępowania była niezasadna, wówczas prokuratora będzie musiał jeszcze raz zbadać sprawę. Natomiast to w jakim wynikiem się ono zakończy – wniesieniem aktu oskarżenia, czy umorzeniem postępowania, będzie już zależało od oceny prokuratorów – mówi dr Piotr Kładoczny z HFPC, który dodaje, że póki co fundacja nie została powiadomiona o terminie posiedzenia.