Przepisy, które wejdą w życie 18 października, ograniczają odpowiedzialność spadkobierców do wartości spadku. Zmniejszy to możliwości ściągnięcia długów składkowych
Zmiany w zasadach dziedziczenia długów przez spadkobierców nie pozostaną bez wpływu na zakres ich odpowiedzialności za zobowiązania wobec ZUS z tytułu nieopłaconych w terminie składek. Wyeliminowano sposób dziedziczenia polegający na nieograniczonej odpowiedzialności za długi spadkowe, jeśli spadkobierca nie złożył w odpowiednim terminie oświadczenia o przyjęciu lub odrzuceniu spadku. Podstawowym sposobem w razie braku oświadczenia spadkobiercy będzie teraz przyjęcie spadku z dobrodziejstwem inwentarza, co ograniczy odpowiedzialność za długi spadkowe do wartości przyjętego przez spadkobiercę majątku. Wprowadzony został również prywatny wykaz inwentarza. Wykaz ten będzie mógł zostać sporządzony zarówno przez spadkobiercę, który przyjął spadek z dobrodziejstwem inwentarza, jak i zapisobiercę oraz wykonawcę testamentu, a nie jak dotąd – tylko przez komornika, co się wiązało z dużymi kosztami. Głównym celem nowelizacji jest ochrona interesów spadkobierców często niemających wiedzy o długach, które pozostawił spadkodawca. Nierzadko o takich właśnie sprawach słyszeliśmy w mediach – ktoś nie złożył oświadczenia, a później okazywało się, że długi znacznie przekraczają wartość pozostawionego majątku. Wierzyciele, w tym np. ZUS, upominają się o swoje należności, które trzeba regulować z własnych środków.
Wymagana decyzja
Do należności z tytułu składek stosuje się na mocy odesłania zawartego w ustawie o systemie ubezpieczeń społecznych (dalej: ustawa systemowa) odpowiednie przepisy ordynacji podatkowej (dalej: ordynacja), w tym regulujące odpowiedzialność spadkobierców. Z kolei art. 98 par. 1 ordynacji do tej odpowiedzialności nakazuje stosować przepisy kodeksu cywilnego o przyjęciu i odrzuceniu spadku oraz o odpowiedzialności za długi spadkowe. Aby można skutecznie dochodzić należności z tytułu nieopłaconych składek istniejących na koncie zmarłego dłużnika, ZUS musi najpierw przeprowadzić prawidłowe postępowanie zakończone wydaniem decyzji przenoszącej odpowiedzialność na spadkobiercę. Jest to o tyle istotne, że prawomocna już decyzja może stanowić podstawę do przymusowego dochodzenia należności w niej określonych. Ponieważ to ZUS chce wyegzekwować nieopłacone składki, na nim spoczywa obowiązek uzyskania potrzebnych dokumentów niezbędnych w celu określenia kręgu spadkobierców, wysokości udziałów czy spisu inwentarza, takich jak odpis aktu zgonu dłużnika oraz postanowienie o stwierdzeniu nabycia spadku albo akt poświadczenia dziedziczenia.
Jak było dotychczas...
Przepisy przewidują dwie możliwości przyjęcia spadku: proste i z dobrodziejstwem inwentarza. W przypadku tego pierwszego spadkobierca ponosi odpowiedzialność za długi spadkowe bez ograniczenia, co oznacza, że niezależnie od wartości spadku spadkobierca dziedziczy długi wobec ZUS w pełnej wysokości, nawet gdy wartość spadku jest mniejsza od długów. Natomiast w razie przyjęcia spadku z dobrodziejstwem inwentarza spadkobierca ponosi odpowiedzialność za długi spadkowe tylko do wysokości ustalonego w inwentarzu stanu czynnego spadku, czyli innymi słowy – pozostawionego majątku. Ograniczenie to nie ma jednak zastosowania, jeśli spadkobierca podstępnie nie podał do inwentarza przedmiotów należących do spadku albo podał nieistniejące długi. Tak naprawdę jedynym sposobem na uniknięcie spłaty zobowiązań za zmarłego dłużnika jest zatem odrzucenie spadku. Wówczas ZUS nie może przenieść na taką osobę odpowiedzialności za nieopłacone składki.
Nowe przepisy nie zmieniają samej zasady dziedziczenia długów, jednak ograniczają je do wysokości spadku. Dotychczas brak oświadczenia spadkobiercy w ciągu 6 miesięcy od dnia, w którym dowiedział się o tytule swojego powołania, skutkował prostym (pełnym) przyjęciem spadku. Często wiązało się to z odpowiedzialnością za ogromne długi, o których spadkobiercy nierzadko nie mieli pojęcia, jak również wpływu na ich powstanie.
...a jak będzie
Po nowelizacji brak oświadczenia spadkobiercy w tym terminie będzie równoznaczny z przyjęciem spadku z dobrodziejstwem inwentarza, a to niewątpliwie zagwarantuje spadkobiercom i ich rodzinom większą pewność finansową. Niekoniecznie będzie to jednak miało pozytywny wpływ na stan funduszu ubezpieczeń społecznych. ZUS nie będzie już bowiem mógł w takim zakresie jak dotychczas egzekwować długów, które posiadali wobec niego spadkodawcy. Może się zatem okazać, że przy znikomej wartości spadku możliwość przeniesienia odpowiedzialności i wyegzekwowania choć części zadłużenia pozostanie tak naprawdę fikcją. Co wcale nie oznacza, że obecnie ZUS ściąga długi spadkodawców na dużą skalę. Często bowiem i obecnie przewidujący spadkobiercy przyjmują spadek z dobrodziejstwem inwentarza, a nawet jeśli nie, to zdarzają się przypadki skutecznego uchylania się przez nich od skutków prawnych oświadczenia o przyjęciu spadku wprost bądź niezachowania terminu do złożenia oświadczenia o przyjęciu spadku z dobrodziejstwem inwentarza.
Prywatny spis inwentarza
Oprócz zmiany podstawowego sposobu przejmowania spadków ustawa wprowadza zmianę zasad ustalania stanu majątku spadkowego. Obecnie majątek ten ustala komornik sądowy, sporządzając spis inwentarza, co dla spadkobierców wiąże się z dodatkowymi kosztami. Po zmianach spadkobiercy sami będą mogli składać – w sądzie lub u notariusza – wykaz inwentarza według wzoru określonego w rozporządzeniu ministra sprawiedliwości. Wykaz ten powinien być jednak sporządzony z należytą starannością, ponieważ wierzyciele będą mogli go zakwestionować. Jeśli jednak nie będzie budził wątpliwości, może – z korzyścią dla dłużników – zwolnić wierzyciela, którym będzie np. ZUS, z obowiązku każdorazowego występowania do komornika o sporządzenie spisu inwentarza. Oznaczać to będzie, że ZUS może dochodzić swoich należności szybciej. Nie trzeba już będzie czekać na zakończenie długotrwałej procedury przez komornika. Należy zwrócić uwagę, że ZUS będzie wnikliwie sprawdzał wykaz inwentarza – jeśli poweźmie jakieś wątpliwości, czy np. dłużnik nie sporządził go celowo niewłaściwie, aby uniknąć spłaty całości zaległych składek, prywatny spis inwentarza zakwestionuje. A to oznacza przede wszystkim zwiększenie kosztów po stronie spadkobiercy. ©?
Skutki nie od razu
Nowe przepisy będą miały zastosowanie do spadków otwartych nie wcześniej niż 18 października 2015 r. Oznacza to, że automatyczne przyjęcie spadku z ograniczeniem odpowiedzialności będzie dotyczyło spadkobierców tylko tych osób, które zmarły w tym terminie.
Na realne skutki nowelizacji przyjdzie nam więc poczekać, ponieważ procedury obciążenia odpowiedzialnością spadkobierców, a następnie wszczęcie egzekucji zajmuje co najmniej kilkanaście miesięcy.
Podstawa prawna
Art. 1, art. 6, art. 8 ustawy z 20 marca 2015 r. o zmianie ustawy – Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2015 r. poz. 539).
Art. 924, art. 925, art. 1015, art. 1031, art. 1032 ustawy z 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (t.j. Dz.U. z 2014 r. poz. 121 ze zm.).
Art. 97 par. 1, art. 98 par. 1 i 2 pkt 1, 2, 5, 7, art. 100, art. 101 ustawy z 29 sierpnia 1997 r. – Ordynacja podatkowa (t.j. Dz.U. z 2012 r. poz. 749 ze zm.).
Art. 24 ust. 2, art. 31, art. 32 ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (t.j. Dz.U. z 2015 r. poz. 121 ze zm.).