– Od 1 lipca system udzielił 4048 odpowiedzi, tylko w środę zarejestrowano 936 pytań i odpowiedzi – informuje Maciej Kujawski z Biura Prokuratora Generalnego. – Średni czas oczekiwania na odpowiedź to 1 do 2 minut – dodaje Kujawski. To wskazywałoby, że prokuratury przygotowują akty oskarżenia do wysyłki w najbliższym czasie.
– Od 1 lipca z naszej jednostki nie wyszedł żaden akt oskarżenia. Sprawy są na takim etapie, że jeszcze nie są kierowane do sądu – informuje jednak Bogusława Marcinkowska, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Krakowie.
Nie wychodzą też wciąż oskarżenia z Prokuratury Okręgowej w Warszawie i z trzech stołecznych prokuratur rejonowych.
– Nie należy jednak przeceniać wagi tych informacji. Nie upłynął jeszcze miesiąc od momentu wejścia w życie nowych przepisów. Mamy też okres wakacyjny – uspokaja Paweł Wierzchołowski, prokurator z PO w Warszawie.