Taką decyzję podjęła prof. Irena Lipowicz, rzecznik praw obywatelskich (RPO), do której zwracały się w tej sprawie osoby niepełnosprawne. Ich skargi dotyczyły wprowadzonych od 1 lipca 2014 r., zaostrzonych kryteriów uzyskiwania kart parkingowych. Na ich podstawie nie przysługują już one osobom z lekkim stopniem niepełnosprawności oraz umiarkowanym, gdy nie mają wskazania o znacznie ograniczonej możliwości samodzielnego poruszania się i jednej z trzech wymienionych w przepisach dysfunkcji zdrowotnych. Dodatkowo nowymi wymogami objęte zostały osoby, które mają ważne dokumenty wydane przed wspomnianą datą. Ich ważność wygasła z mocy prawa 30 czerwca tego roku i wiele z nich ze względu na bardziej rygorystyczne kryteria nie uzyskała ich ponownie.
Przeciwnicy nowych przepisów argumentowali, że naruszają one ich prawa nabyte. Jednak RPO nie podzieliła ich zastrzeżeń i postanowiła nie występować w tej sprawie do TK. Rzecznik zadecydowała o tym m.in. na podstawie wyjaśnień udzielonych przez posłów, którzy byli inicjatorami dokonania zmian w ustawie z 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym (t.j. Dz.U. z 2012 r. poz. 1137 ze zm.). Ich powodem była rosnąca liczba osób mających karty parkingowe, które nie wykazują ograniczeń w samodzielnym poruszaniu się, oraz takich, które korzystały z nich bezprawnie. Dodatkowo, w związku z niedostateczną liczbą kopert, osoby rzeczywiście ich potrzebujące nie mogły na nich zatrzymywać samochodów.
Ponadto RPO zanalizował nowe przepisy pod kątem dotychczasowego orzecznictwa TK w zakresie ochrony praw nabytych.
– Trybunał wielokrotnie stwierdzał, że ustawodawca może nowelizować prawo na niekorzyść obywateli, jeżeli będzie to służyć lepszemu urzeczywistnieniu zasady sprawiedliwości społecznej i nie narusza obowiązujących norm konstytucyjnych – podkreśla w swoim stanowisku prof. Irena Lipowicz.
W jej ocenie decyzja ustawodawcy o ograniczeniu katalogu osób niepełnosprawnych uprawnionych do posiadania kart parkingowych nie jest arbitralna, ale zasadna i usprawiedliwiona ważnymi racjami społecznymi. Jej celem jest bowiem ułatwienie funkcjonowania osób, które ze względu na znaczne naruszenie sprawności organizmu najdotkliwiej odczuwają ograniczenia z tym związane.