Za niewątpliwie niesłuszne należy uznać każde tymczasowe aresztowanie oskarżonego, wobec którego postępowanie zostało następnie umorzone – orzekł Sąd Najwyższy na gruncie już dziś obowiązujących przepisów.
Jak wyjaśnił SN, niewątpliwa niesłuszność tymczasowego aresztowania, będąca – zgodnie z art. 552 par. 4 kodeksu postępowania karnego – podstawą odpowiedzialności odszkodowawczej Skarbu Państwa, występuje w dwóch sytuacjach. Po pierwsze, ma miejsce wówczas, gdy tymczasowe aresztowanie zastosowano z naruszeniem przepisów. Po drugie, gdy co prawda w świetle okoliczności znanych w chwili zastosowania tymczasowego aresztowania może być ono oceniane jako słuszne, niemniej w świetle całokształtu okoliczności sprawy – w szczególności treści końcowego orzeczenia – okaże się, że stosowanie tego środka było zbędne. Jest tak dlatego, że odpowiedzialność Skarbu Państwa z tego tytułu opiera się na zasadzie ryzyka.
Sąd Najwyższy rozpoznawał skargę kasacyjną od wyroku sądu apelacyjnego, w którym ten oddalił wniosek T.B. o odszkodowanie i zadośćuczynienie za niesłuszne tymczasowe aresztowanie trwające 1,5 miesiąca. Prokuratura Rejonowa, która prowadziła wobec niego postępowanie z art. 224 par. 2 kodeksu karnego (stosowanie przemocy lub groźby w celu zmuszenia funkcjonariusza publicznego do przedsięwzięcia lub zaniechania prawnej czynności służbowej) postanowiła je ostatecznie umorzyć. Jako podstawę decyzji podała m.in. art. 31 k.k., zgodnie z którym nie popełnia przestępstwa ten, kto z powodu choroby psychicznej lub upośledzenia umysłowego nie mógł w czasie czynu rozpoznać jego znaczenia lub pokierować swoim postępowaniem.
W związku z umorzeniem pełnomocnik T.B. wystąpił do sądu okręgowego o zasądzenie na rzecz swojego klienta odszkodowania. Ten jednak oddalił wniosek. W ocenie sądu w sprawie nie doszło bowiem do niewątpliwie niesłusznego tymczasowego aresztowana, „chociaż w świetle całokształtu okoliczności faktycznych zastosowanie tego środka było zbędne”. Do podobnego wniosku doszedł także sąd apelacyjny. Ten – w podobnie lakonicznym uzasadnieniu – utrzymał zaskarżony wyrok w mocy, uznając apelację T.B. za oczywiście bezzasadną.
W ocenie Sądu Najwyższego oba składy orzekające popełniły jednak błąd i kasacja jest zasadna, dlatego sprawę przekazano sądowi okręgowemu do ponownego rozpoznania. SN uznał, że sąd II instancji – skupiając się jedynie na aspekcie, czy tymczasowe aresztowanie było zasadne – całkowicie pominął fakt, że postępowanie przeciw T.B. zostało umorzone. To zaś stanowiło rażące naruszenie przepisów procedury karnej, które obligują sąd do rozważenia wszystkich wniosków i zarzutów wskazanych w środku odwoławczym.
„Sąd Okręgowy w Ś. ponownie rozpoznając wniosek o odszkodowanie i zadośćuczynienie rozważy w pierwszej kolejności, czy przy zastosowaniu tego środka zapobiegawczego doszło do naruszenia prawa procesowego. W wypadku, gdy ustalenie w tym przedmiocie będzie negatywne, rozważy konsekwencje umorzenia wobec wnioskodawcy postępowania (...) w aspekcie podstaw odpowiedzialności odszkodowawczej Skarbu Państwa z art. 552 par. 4 k.p.k.” – zalecił SN w wyroku.
Jak dodał, nie powinno i nie może ujść uwagi tego sądu również to, że odpowiedzialność Skarbu Państwa oparta jest na zasadzie ryzyka, ani też to, że konsekwencje umorzenia postępowania z powodu niepoczytalności sprawcy są identyczne jak konsekwencje uniewinnienia.
Konsekwencje umorzenia z powodu niepoczytalności są identyczne jak w przypadku uniewinnienia
ORZECZNICTWO
Wyrok Sądu Najwyższego z 17 marca 2015 roku sygn. akt V KK 417/14. www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia