Zmiany w Kodeksie pracy wprowadziły dwa dodatkowe dni wolne od pracy. Są to dni / godziny wolne z powodu tzw. siły wyższej. Co to oznacza w praktyce?

Przepisy unijne wymusiły zmiany w polskim Kodeksie pracy. Chodzi o zachowanie równowagi między pracą zawodową, a życiem prywatnym tzw. worklife balance. Przepisy te reguluje dyrektywa (UE) 2019/1158 z dnia 20 czerwca 2019 roku w sprawie równowagi między życiem zawodowym a prywatnym rodziców i opiekunów.

Dodatkowe dni urlopu z powodu "siły wyższej"?

Siła wyższa to nic innego, jak sytuacje nagłe, których nie jesteśmy w stanie przewidzieć. Zaliczamy do nich m.in sprawy rodzinne spowodowane chorobą czy też wypadek. Każdemu pracownikowi zatrudnionemu na umowie o pracę przysługują dwa dni dodatkowego urlopu lub 16 godzin, ponieważ dodatkowe wolne liczone jest w godzinach w danym roku kalendarzowym. Pracownicy zatrudnieni w niepełnym wymiarze godzin mogą liczyć na "wolne" proporcjonalnie do wymiaru czasu pracy.

Z tego typu zwolnienia mogą skorzystać również:

  • policjanci;
  • strażacy;
  • żołnierze zawodowi;
  • funkcjonariusze Straży Granicznej;
  • funkcjonariusze Służby Więziennej;
  • funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej.

Pracownik może skorzystać z przysługującego mu urlopu od "siły wyższej" wtedy, gdy w danej chwili jego obecność jest niezbędna w innym miejscu. On sam będzie decydować, czy chce wykorzystać go w formule godzinowej czy całego wolnego dnia. Co ważne, niepełna godzina wykorzystana w ramach tego typu urlopu, zaokrąglana będzie na korzyść pracodawcy do pełnej godziny.

Czy urlop z powodu siły wyższej jest płatny?

Zwolnienie z powodu siły wyższej będzie płatne, jednakże w wysokości połowy wynagrodzenia i wyliczane zgodnie z zasadami przy wynagrodzeniu urlopowym. Zmienne składniki wynagrodzenia powinny być liczone nie jak w przypadku normalnego urlopu 3 miesiące wstecz, ale z tego samego miesiąca.

Czy pracodawca może odmówić urlopu z powodu siły wyższej?

Pracodawca, który nie zgodzi się na urlop z powodu siły wyższej, popełnia wykroczenie i łamie prawa pracownika. Takie postępowanie zagrożone jest karą grzywny do nawet 30 tysięcy złotych. Ważne, aby pracownik, który wnioskuje o tego rodzaju zwolnienie, uczynił to nie później niż w dniu, w którym korzysta z przysługującego mu zwolnienia.

Nowelizacja Kodeksu pracy jest korzystna dla pracowników. Dzięki niej awaria pralki, choroba czy kolizja drogowa, nie będzie już problemem. Wprawdzie do tej pory funkcjonował "urlop na żądanie" jednak pobierany z puli urlopowej, często nie stanowił "wypoczynku" dla pracownika i w ten sposób mógł zaburzać "worklife balance".