Praktyka automatycznego i natychmiastowego wydalania przybyszów spoza UE bez wyznaczenia im terminu na dobrowolny wyjazd jest niezgodna ze wspólnotowym prawem – uznała rzeczniczka generalna luksemburskiego Trybunału Sprawiedliwości Eleanor Sharpston.

O to, jak należy rozumieć pojęcie zagrożenia dla porządku publicznego, jakie może stanowić nielegalny lub oskarżony o popełnienie przestępstwa imigrant, zapytała TSUE i holenderska Rada Stanu. Chodziło o ustalenie, kiedy organy państwa Unii mogą nakazać natychmiastowe wydalenie przybysza, a kiedy muszą – zgodnie z dyrektywą 2008/115/WE w sprawie powrotów nielegalnie przebywających w UE obywateli państw trzecich – wyznaczyć im termin na dobrowolny wyjazd. Unijną zasadą jest bowiem – nawet w odniesieniu do bezprawnie przebywających w państwie członkowskim – wskazanie czasu, w którym muszą opuścić Wspólnotę. Standardowo jest to od siedmiu do trzydziestu dni. W drodze wyjątku organ imigracyjny może wyznaczyć termin krótszy od tygodnia. Kiedy natomiast wydalana osoba stanowi zagrożenie dla porządku publicznego, państwu członkowskiemu wolno w ogóle zrezygnować z wyznaczania czasu na dobrowolne opuszczenie jego terytorium. Ta ostatnia możliwość została zastosowana w Niderlandach w przypadku Chińczyka, który przesiadając się na amsterdamskim lotnisku, posługiwał się fałszywym paszportem, a także wobec I.O., który w czasie pobytu na podstawie 21-dniowej wizy został zatrzymany za stosowanie przemocy domowej. Holendrzy chcieli się więc dowiedzieć, jak rozumieć pojęcie zagrożenia porządku publicznego.
TS zlecił sporządzenie opinii swemu rzecznikowi generalnemu Eleanor Sharpston. Uznała ona, że każdy przypadek dotyczący przybysza spoza Wspólnoty powinien być rozpatrywany osobno, a wyjątki od ogólnej reguły muszą być rozumiane wąsko. Poza tym zawsze powinna istnieć możliwość kontroli władzy państwa członkowskiego w tej dziedzinie przez instytucje Unii. Praktyka automatycznego niewyznaczania terminu dobrowolnego wyjazdu w każdym przypadku, gdy w grę wchodzi podejrzenie o naruszenie szeroko rozumianego porządku publicznego, jest niezgodna z prawem Unii. Także wtedy, kiedy z przepisów dyrektywy 2008/115/WE wynikałoby, że cudzoziemcowi można dać na opuszczenie Wspólnoty nie więcej niż siedem dni. Takie orzeczenie Eleanor Sharpston zarekomendowała trybunałowi.

ORZECZNICTWO

Opinia rzecznika generalnego TSUE Eleanor Sharpston z 12 lutego 2015 r. w sprawie C-554/13.