Fakt odbywania kuracji psychiatrycznej w przeszłości nie wystarcza do ustanowienia pełnomocnika z urzędu – wynika z postanowienia Sądu Apelacyjnego w Poznaniu.

Powód wnioskował do Sądu Okręgowego o ustanowienie dla niego adwokata lub radcy prawnego z urzędu. Argumentował, że jest uprawniony do uzyskania profesjonalnego pełnomocnika ze względu na to, że leczył się psychiatrycznie. Sprawa toczyła się przeciwko Skarbowi Państwa reprezentowanemu przez Komendanta Powiatowego Policji w W.

Sąd Okręgowy oddalił jego wniosek i wskazał, że mężczyzna "sam przygotował zrozumiałe pisma procesowe. Potrafił należycie sformułować żądania i je uzasadnić. Na obecnym etapie postępowania brak też podstaw do przyjęcia, że sprawa jest skomplikowana pod względem faktycznym i prawnym." Przy pisaniu pism do sądu korzystał również z fachowej literatury i z pomocy osób znających prawo.

Mężczyzna złożył zażalenie na postanowienie Sądu Okręgowego do Sądu Apelacyjnego w Poznaniu. Sąd wyższej instancji podtrzymał zdanie, że niepotrzebne w tej sprawie jest ustanowienie pełnomocnika z urzędu.

Zgodnie z art. 117 § 1 k.p.c. osoba fizyczna, zwolniona przez sąd od kosztów sądowych, może się domagać ustanowienia adwokata lub radcy prawnego. (...) Sąd Okręgowy trafnie przyjął, iż potrzeba taka nie zachodzi, jeżeli sprawa jest nieskomplikowana pod względem prawnym, a strona sama potrafi sobie poradzić w prowadzeniu procesu. Okoliczności tej powód nie kwestionował. Przyjęcie natomiast poglądu powoda, że w samo psychiatryczne leczenie w przeszłości w każdym przypadku uzasadnia ustanowienie adwokata jest sprzeczne z treścią wskazanego przepisu - czytamy w postanowieniu Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 19 stycznia 2015 roku.

Sygn. akt: I A Cz 14/15

Katarzyna Bańbor