To obecne krytykują przede wszystkim sędziowie, którzy zwracają uwagę na pewne luki. Dotyczą one chociażby sprzedaży komisowej. Jeśli komornik się na nią zdecyduje osoba trzecia, która straciła minie na rzecz dłużnika na wstrzymanie sprzedaży właściwie nie ma szansy.
Sędzia Joanna Bitner ze Stowarzyszenia Sędziów Polskich Iustitia tłumaczy, że w przypadku licytacji są minimum trzy dni na wstrzymanie czynności egzekucyjnych. Jeśli komornik zdecyduje się sprzedać naszą rzecz przez komis może to zrobić w ciągu 15 minut od zajęcia. " Przy sprzedaży komisowej ponieważ powstają koszty przechowywania rzeczy w komisie to wchodzą przepisy wyjątkowe pozwalające na szybką sprzedaż. I wtedy osoby trzecie w żaden sposób chronione nie są " - przyznaje sędzia Joanna Bitner. By taką ochronę wzmocnić minister sprawiedliwości, chce także aby w ustawie o ustroju sadów powszechnych znalazł się zapis dający ministrowi możliwość wniesienia kasacji nadzwyczajnej na czynności komornika.
Cała dyskusja zaczęła się od przypadku rolnika spod Mławy któremu komornik najpierw zajął ciągnik a później szybko go sprzedał, choć on nie miał żadnych długów . ( Chodziło o dług sąsiada).
To po tej sprawie Krajowa Rada Komorników wysłała wizytatorów by sprawdzili działalność kancelarii Jarosława Kluczkowskiego. W tym czasie zaczęły też napływać inne skargi na prace łódzkiego asesora. W konsekwencji minister sprawiedliwości Cezary Grabarczyk wystosował wniosek do Komisji Dyscyplinarnej przy Krajowej Radzie Komorniczej z żądaniem skreślenia komornika z wykazu asesorów. Asesor został już również zawieszony w czynnościach.
Co do komornika Jarosława Kluczkowskiego sprawa jest cały czas analizowana. w tym tygodniu ma się też zakończyć kontrola wizytatorów.