Spadkobierca niegodny, czyli taki który ze względu na swoje zachowanie nie zasłużył na otrzymanie spadku traktowany. Traktowany jest na równi z tymi, którzy nie dożyli otwarcia spadku.

Prawo spadkowe wskazuje jasne zasady dziedziczenia. Określa kto, kiedy i jak może wejść w posiadanie pozostałości po bliskiej osobie w razie jej śmierci. Nie każdy może dziedziczyć. Art. 928 Kodeksu cywilnego (Dz. U. z 2014r., poz. 121 – dalej kc) wprowadza pojęcie spadkobiercy niegodnego. Przynależność do tej kategorii oznacza wyłączenie z dziedziczenia.

O uznaniu za niegodnego decyduje sąd na żądanie każdej osoby, która ma w tym interes prawny. By do tego doszło muszą zaistnieć bardzo poważne okoliczności, tzn. spadkobierca musi dopuścić się wymienionych w ustawie czynności. Można je podzielić na dwie grupy skierowane przeciwko: spadkodawcy lub dokumentowi.

Pierwszym zdarzeniem jest umyślne, ciężkie przestępstwo przeciwko osobie zmarłego.

Drugim nakłonienie spadkodawcy do sporządzenia lub odwołania testamentu lub przeszkodzenie w jego sporządzeniu przy użyciu podstępu lub groźby. Omawiany skutek powstanie również jeżeli spadkobierca umyśleni ukryje lub zniszczy testament. Ewentualnie podrobi go lub świadomie wykorzysta podrobiony przez kogoś innego dokument.

Osoba, która wie o zaistnieniu którejś z powyższy przesłanek, może zgłosić się do sądu z wnioskiem o uznanie spadkobiercy za niegodnego. Uprawnienie to jest ograniczone czasowo do 1 roku od dnia, w którym informator dowiedział się o czynności zwiastującej niegodność. Nie można wystąpić z żądaniem po upływie 3 lat od otwarcia spadku.

Na mocy art. 930 kc o niegodności nie może być mowy jeżeli spadkodawca za życia przebaczył przyszłemu spadkobiercy. Wybaczenie ma znaczenie nawet gdy w chwili jego dokonania spadkodawca był pozbawiony zdolności do czynności prawnych i ile cechował się należytym rozeznaniem.