Prokurator generalny będzie mógł konsultować sposób prowadzenia sprawy z referentem lub jego szefem. Z przebiegu konsultacji będzie sporządzana notatka. Taką szczególną kompetencję dla szefa prokuratury wprowadzono w projekcie zmian regulaminu wewnętrznego prokuratury.
Nowelę zaproponował minister Cezary Grabarczyk jeszcze w okresie vacatio legis, czyli przed wejściem w życie rozporządzenia 1 stycznia 2015 r. „W ten sposób podkreślona została rola prokuratora generalnego jako organu odpowiedzialnego za funkcjonowanie całej prokuratury, a jednocześnie zapewniono odpowiedni standard transparentności” – można przeczytać w uzasadnieniu projektu.
Zmiana nie podoba się jednak szeregowym prokuratorom. Ich zdaniem minister Grabarczyk wysłuchał głosów tych, od których sukces reformy procedury karnej zależy w minimalnym stopniu, bo to nie oni prowadzą postępowania. Nowa kompetencja PG będzie stanowiła natomiast instrument do miękkiej kontroli i nacisku.
– Wprowadzono de facto mechanizm ręcznego sterowania sprawami z Rakowieckiej (siedziba PG – red.). Chodzi głównie o sprawy medialne, które – co jest swoistym kuriozum – prokurator generalny będzie mógł konsultować z referentem. Budzi to pytania ze strony prokuratorów, czy oni również mogą chwycić za słuchawkę i wykręcić numer do szefa całej prokuratury z prośbą o konsultacje – ironizuje Jacek Skała, szef Związku Zawodowego Prokuratorów i Pracowników Prokuratury RP.
– Projektowana kompetencja jest propozycją wyraźnej podstawy normatywnej do przeprowadzania narad z udziałem prokuratora generalnego, chociażby w najpoważniejszych i budzących zainteresowanie opinii publicznej postępowaniach karnych – przekonuje Mateusz Martyniuk, rzecznik prasowy Prokuratury Generalnej.
Tłumaczy, że w ramach nowego uprawnienia prokurator generalny będzie mógł uzyskać wiedzę o aktualnym stanie postępowania dowodowego w sprawie, czy zapoznać się z zamierzeniami procesowymi prokuratorów ją prowadzących.
– Oczywiste jest przy tym, że prokurator generalny nie jest uprawniony do wydawania jakichkolwiek poleceń co do treści czynności procesowych. Wskazana instytucja stanowi rozwinięcie ustawowej zasady kierowania prokuraturą przez prokuratora generalnego. Jej treść normatywna wyznaczona będzie zarówno przez projektowaną normę regulaminową, jak i zapisy ustawy o prokuraturze określające zasadę niezależności prokuratorów – podkreśla rzecznik PG.
Związkowcy krytykują jednak też inne zmiany dotyczące nadzoru. Jak mówią, widać w nich rękę prokuratorskiej góry. Przykład? W dotychczasowych regulacjach obowiązywał zakaz żądania akt przez zwierzchniego nadzorcę.
– Dotąd nadzorca, aby się z nimi zapoznać, musiał pofatygować się do rejonu. Jak w projekcie zmian ominięto tą niedogodność dla nadzorców? Nie będą już musieli wypełniać przykrego obowiązku udania się na inspekcję pierwszej linii frontu. Zakaz żądania akt ominięto prawem do żądania kopii dokumentów – wskazuje związkowiec.
– Objęte tym projektem zmiany w zakresie nadzoru nie wprowadzają żadnego istotnego novum normatywnego i w pełni respektują wszelkie wymagania ustawowe wynikające z zasady niezależności prokuratora – zapewnia jednak rzecznik prasowy PG.
Etap legislacyjny
Projekt w konsultacjach