Porządkowanie Krajowego Rejestru Sądowego nie może przypominać procesów wywłaszczeniowych ani naruszać konstytucji. A takie ryzyko rodzą propozycje zmian
Co jeszcze się zmieni w KRS / Dziennik Gazeta Prawna
Istnienie w obrocie gospodarczym martwych podmiotów wpisanych do KRS – lub do zamkniętego już 1 stycznia 2001 r. poprzedniego rejestru handlowego – jest sprzeczne z domniemaniem prawdziwości wpisu i funkcjami rejestru. Podmioty, które nie wykazują żadnej aktywności, nie wykonują obowiązków rejestrowych, nie składają sprawozdań finansowych, nie prowadzą działalności i nie posiadają majątku, nie powinny w nim widnieć. Uporządkować tę sytuację ma projekt założeń projektu ustawy o zmianie ustawy o KRS oraz niektórych innych ustaw.
W toku konsultacji pojawiają się jednak zarzuty coraz większego kalibru. Sąd Najwyższy w swojej opinii wytyka, że przygotowywane przepisy zawierają mnóstwo sprzeczności. Wskazują np. brak majątku martwej spółki jako przyczynę wykreślenia jej z rejestru, a jednocześnie regulują jej sytuację na wypadek, gdy po wykreśleniu z KRS zostanie ujawniony jej majątek. SN wskazuje też sprzeczność niektórych rozwiązań z podstawowymi zasadami kodeksu cywilnego i kodeksu postępowania cywilnego, chociażby z konsekwentnie wprowadzaną zasadą kontradyktoryjności procesu. Do jej naruszenia będzie dochodzić, gdy sąd z urzędu będzie prowadził postępowanie dowodowe po to, by stwierdzić, czy wykreślany podmiot ma zbywalny majątek i czy prowadzi działalność.
Powinien decydować majątek
Krajowa Rada Notarialna uznała z kolei propozycję automatycznej utraty osobowości prawnej przez nieprzerejestrowaną spółkę od 1 stycznia 2016 r. za zbyt restrykcyjną. Zgłasza też wątpliwości co do zgodności z konstytucją pomysłu, by mienie takiej spółki nieodpłatnie nabywał Skarb Państwa. Zdaniem notariuszy martwy podmiot (nie posiadający majątku i nieprowadzący działalności) należy wykreślić, korzystając z przewidzianych w projekcie procedur. Natomiast majętny przerejestrować do KRS, ustalając przy tym – podwyższoną – opłatę za tę czynność. Opłatę tę sąd zabezpieczałby, ustalając np. zastaw na składniku mienia.
Prawa wspólników za słabo chronione
Projekt przewiduje, że w razie przejęcia majątku wykreślonej spółki przez Skarb Państwa jej wspólnicy nie będą mogli dochodzić roszczeń związanych z prawami udziałowymi. Zdaniem Krajowej Rady Radców Prawnych w ten sposób będą karani za to, jak zachowała się spółka, nawet jeśli nie mieli wpływu na jej zaniechania. Chociaż nie zrzekli się swoich praw, to projekt traktuje ich tak, jakby je porzucili.
Wątpliwości dr. hab. Katarzyny Kopaczyńskiej–Pieczniak z Katedry Prawa Gospodarczego i Handlowego Uniwersytetu Marii Curie Skłodowskiej (autorki opinii złożonej przez radców prawnych) budzi również ograniczenie odpowiedzialności Skarbu Państwa za zobowiązania wykreślonego podmiotu wobec wierzycieli i wspólników. Mają oni na to tylko 12 miesięcy od momentu wykreślenia spółki z rejestru.
Zdaniem dr. hab. Kopaczyńskiej-Pieczniak należałoby też zastanowić się nad tym, czy lepszym rozwiązaniem nie byłoby wskazanie zamiast SP gminy – na analogicznych zasadach, jak przy dziedziczeniu w prawie spadkowym.
Również Konfederacja Lewiatan postuluje wydłużenie z roku do trzech lat terminu do dochodzenia roszczeń przeciwko SP. Przedłużenia terminu domaga się też Prokuratoria Generalna Skarbu Państwa.
– Pomysł, aby majątek z dniem wykreślenia podmiotu był nabywany przez Skarb Państwa, jest trudny do przyjęcia i nosi znamiona wywłaszczenia – ocenia Lewiatan.
Dlatego organizacja idzie dalej i proponuje, aby dać wierzycielom prawo dochodzenia roszczeń od osób zarządzających wykreślonym podmiotem, w sytuacji gdyby egzekucja z majątku Skarbu Państwa (jako sukcesora spółki) okazała się bezskuteczna lub częściowa.
Wpisać, a potem wykreślić
Aktualizację wpisów ma z urzędu prowadzić sąd rejestrowy. Sędziowie z apelacji szczecińskiej i poznańskiej chcą natomiast wprowadzić możliwość wykreślania podmiotów od dawna nieaktywnych z dotychczasowych rejestrów bez potrzeby uprzedniego wpisywania ich do KRS. Taki mechanizm prowadzić może do wydłużenia postępowań. Spowoduje też duże obciążenie sądów rejestrowych. W związku z tym sędziowie z Wielkopolski proponują zamieszczanie w KRS wzmianki o niezgodności wpisu z rzeczywistym stanem rzeczy (na wzór wpisów w księgach wieczystych), co mogłoby być stosowane zamiast procedury wykreślenia (przynajmniej w niektórych przypadkach).
Z kolei sędziowie z apelacji warszawskiej proponują – zamiast wykreślania spółek – wpisywanie do rejestru informacji o tym, że nie prowadzą one działalności. Miałoby to wystarczająco zabezpieczyć potencjalnych kontrahentów przed dokonywaniem z takimi podmiotami transakcji.
Etap legislacyjny
Projekt założeń w konsultacjach społecznych