O tym, że prezydent nie ma zamiaru powołać osób rekomendowanych przez KRS, jego kancelaria poinformowała w 2007 r. Nie przedstawiono żadnego uzasadnienia tej decyzji. Niepowołani postanowili walczyć o swoje prawa i wnieśli skargi do wojewódzkiego sądu administracyjnego. Zostały one odrzucone, gdyż sąd uznał, że prezydent, podejmując decyzję o powołaniu bądź niepowołaniu sędziego, nie działa jako organ administracji, więc WSA nie jest właściwy do rozpatrzenia sprawy. Spór trafił do Naczelnego Sądu Administracyjnego, który jednak zawiesił postępowanie, gdyż skargi w tej kwestii wpłynęły również do Trybunału Konstytucyjnego. Sprawa utknęła tam na cztery lata, po czym TK w pełnym składzie umorzył postępowanie (sygn. akt SK 16/08). Uznał, że skarżący nie wyczerpali drogi prawnej, skoro ich sprawy nie zostały ostatecznie rozstrzygnięte przez NSA.
Powiązane
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama