Działający przy Ministerstwie Gospodarki zespół przedstawił rekomendacje mające na celu poprawienie skuteczności i zwiększenie popularności polubownych rozstrzygnięć sporów gospodarczych. Stowarzyszenie Sędziów Polskich „Iustitia” ma jednak uwagi do projektu.

Autorzy rekomendacji zwracają uwagę m.in. na brak wystarczających zachęt finansowych do korzystania z alternatywnych metod rozwiązywania sporów. Proponują więc zwrot całej opłaty sądowej, jeżeli w toku postępowania doszło do ugody przed mediatorem. W przypadku ugody sądowej strony otrzymałyby z powrotem połowę wpłaconych środków. Iustitia stoi jednak na stanowisku, że pełny zwrot kosztów powinien objąć oba przypadki. „Objęcie tą regulacją również ugód sądowych stanowiłoby bodziec do kończenia sporów w sposób polubowny przez ugodę sądową, co jest rozwiązaniem szybszym, tańszym i wygodniejszym dla stron, gdyż nie wymaga dodatkowego postępowania przed mediatorem, a następnie postępowania o zatwierdzenie ugody” – podkreśla stowarzyszenie. Dodaje, że rekomendacja w obecnym kształcie może doprowadzić do patologii, polegającej na celowym przedłużaniu postępowania przez wzywanie mediatora. A jego ustanowienie niesie ze sobą dodatkowe koszty.
Z krytyką spotkała się też propozycja wprowadzenia sankcji kosztowej. Miałoby to polegać na nakładaniu kary finansowej za nieuzasadnioną odmowę poddania się mediacji. Iustitia podkreśla, że mediacja zawsze powinna być dobrowolnym instrumentem załatwiania spraw, a nie obowiązkiem. Zauważa, że mogłoby to stać w sprzeczności z zasadą odpowiedzialności za wynik sprawy, bo nie zawsze koszty ponosiłaby strona przegrywająca proces.
Negatywnie oceniony został też pomysł informowania sądu o działaniach polubownych. Strona musiałaby dołączać do wniosku formalnego oświadczenie o podjęciu mediacji albo o przyczynach nieskorzystania z tej formy. Zdaniem stowarzyszenia byłby to zbyt kłopotliwy obowiązek.
„Należałoby rozważyć wprowadzenie dalej idących rozwiązań, np. w postaci stosowanych na szerszą skalę obligatoryjnych postępowań przedsądowych, np. reklamacyjnych, administracyjnych lub ugodowych, których dowód przeprowadzenia stanowiłby warunek formalny pozwu. Ocenie należałoby także poddać przywrócenie stosowania znanej z postępowania w sprawach gospodarczych formuły dołączenia do pozwu reklamacji lub wezwania do dobrowolnego spełnienia żądania” – proponuje Iustitia.
Poparcie stowarzyszenia zyskał pomysł zmiany regulacji o przedawnieniu. Zespół rekomenduje dodanie do kodeksu postępowania cywilnego przepisu, który ma umożliwić wierzycielowi uniknięcie przedawnienia roszczenia. Chodzi o sytuacje, w których po złożeniu wniosku nie dochodzi do wszczęcia mediacji – ze względu np. na odmowę drugiej strony – a w tym czasie minął termin na wniesienie pozwu. Stronie przysługiwałaby 3-miesięczna ochrona, w czasie której mogłaby ona wnieść powództwo o roszczenie objęte wnioskiem o mediację.
Jak wynika ze statystyk przygotowanych przez resort sprawiedliwości, w 2013 r. do mediacji sądy skierowały 2812 spraw. 535 z nich zakończyło się ugodą. Z postępowaniem pozasądowym było jeszcze gorzej: ugodę zatwierdzono w 58 sprawach.

1,5 mln spraw gospodarczych trafiło na wokandę w zeszłym roku