Aby uzyskać odszkodowanie za nadmierny hałas spowodowany sąsiedztwem lotniska, trzeba wykazać szkodę. Państwu trudno będzie zwolnić się od odpowiedzialności, ponieważ musiałoby wykazać, że hałas spowodowany jest siłą wyższą albo że winni są mieszkańcy – orzekł Sąd Najwyższy.
Aby uzyskać odszkodowanie za nadmierny hałas spowodowany sąsiedztwem lotniska, trzeba wykazać szkodę. Państwu trudno będzie zwolnić się od odpowiedzialności, ponieważ musiałoby wykazać, że hałas spowodowany jest siłą wyższą albo że winni są mieszkańcy – orzekł Sąd Najwyższy.
Małżonkowie E. mieszkali w bliskim sąsiedztwie lotniska wojskowego Poznań-Krzesiny. Teren, na którym stał ich dom, znalazł się na obszarze ograniczonego użytkowania, na którym wprowadzono zakaz tworzenia nowych terenów zabudowy mieszkaniowej. Zażądali więc od państwa – z uwagi na hałas spowodowany startami i lądowaniem odrzutowców – odszkodowania za zmniejszenie rynkowej wartości ich nieruchomo.
Sąd okręgowy zasądził od Skarbu Państwa (SP) – dowódcy jednostki wojskowej w Poznaniu, na rzecz powódki kwotę 76 tys. zł i drugie tyle dla jej męża. Ustalił, że poziom hałasu emitowany przez samoloty przekraczał dopuszczalne normy, zaś wartość nieruchomości obniżyła się przez to o 152 tys. zł. w stosunku do wartości porównywalnych obiektów położonych na terenie wolnym od takiego hałasu. Sąd oparł swoje rozstrzygnięcie na podstawie art. 435 kodeksu cywilnego w związku z art. 322 ustawy – Prawo ochrony środowiska (Dz.U. z 2001 r. nr 62, poz. 627 ze zm.).
Zgodnie z tym pierwszym przepisem prowadzący na własny rachunek przedsiębiorstwo lub zakład wprawiany w ruch za pomocą sił przyrody ponosi odpowiedzialność za szkode wyrządzoną komukolwiek przez ruch tego przedsiębiorstwa, chyba że nastąpiła ona wskutek siły wyższej albo wyłącznie z winy poszkodowanego lub osoby trzeciej.
W ocenie sądu lotnisko wojskowe stanowi właśnie jednostkę organizacyjną wprawianą w ruch siłami przyrody. Małżonkowie udowodnili, że wskutek hałasu doznali uszczerbku majątkowego. Strona pozwana nie zwolniła się zaś od odpowiedzialności, wykazując którąś z powyższych przesłanek. SP wniósł jednak apelację, a sąd II instancji zmienił wyrok i oddalił powództwo. Wskazał, że biegła wydająca opinię w sprawie wartości nieruchomości nie dostrzegła, że zmniejszenie wartości nie jest wyłącznie efektem hałasu. Różnice w cenach podobnych nieruchomości wynikają bowiem z wielu rozmaitych czynników.
Małżonkowie wnieśli skargę kasacyjną.
Sąd Najwyższy uchylił wyrok i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania. Wyjaśnił, że SP może ponosić w takiej sytuacji odpowiedzialność odszkodowawczą na podstawie art. 435 k.c. Należąca do SP baza lotnictwa wojskowego może być uznana za jednostkę organizacyjną wprawianą w ruch za pomocą sił przyrody w rozumieniu tego przepisu, albowiem jej istnienie i praca są uzależnione od wykorzystywania sił przyrody.
Nie jest zatem wykluczona oparta na art. 435 par. 1 k.c. odpowiedzialność SP za szkodę wyrządzoną przez działalność bazy lotnictwa wojskowego, w tym nadmierny hałas emitowany przez startujące i lądujące samoloty wojskowe, o ile tylko poszkodowany wykaże wszystkie przesłanki odpowiedzialności opartej na tym przepisie, a pozwany nie wykaże przesłanek zwalniających go z niej.
Wyrok Sądu Najwyższego z 31 stycznia 2014 r., sygn. akt II CSK 187/13
Dalszy ciąg materiału pod wideo
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama