„Zdajemy sobie sprawę, że każda próba przełamania monopolu na rynku wzbudza gwałtowne protesty ze strony monopolisty. Dotyczy to także szczegółów umów podpisanych przez nowe na rynku podmioty. Dlaczego jednak w latach ubiegłych nikomu nie przeszkadzał brak gwarancji dotyczących terminów doręczania korespondencji? Pewnie z tych samych powodów, z których nikt nie pytał o opóźnienia w dostarczaniu listów, odwoływane rozprawy czy dziesiątki tysięcy reklamacji, jakie poszczególne sądy daremnie słały do Poczty Polskiej. Jednak w momencie przełamania monopolu na rynku pocztowym od Niepublicznych Operatorów Pocztowych zaczęto wymagać znacznie więcej niż wymagano od Poczty Polskiej” – powiedział Wojciech Kądziołka, rzecznik prasowy PGP S.A.
Zdaniem sędziego Wojciecha Dziubana, rzecznika Sądu Apelacyjnego w Krakowie w chwili obecnej nie ma na rynku podmiotu, który gwarantowałby, że np. list polecony dojdzie w ciągu 3 dni od nadania. "Obowiązku takiego nie ma nawet Poczta Polska jako operator wyznaczony(...). Nie gwarantuje bynajmniej, iż nasz konkretny list zostanie doręczony w terminie 3 dni" - powiedział sędzia Dziuban.
W latach poprzednich w zawartych umowach na obsługę korespondencji dla sądów i prokuratur Poczta Polska jedynie deklarowała, że korespondencja dojdzie do adresata w wyznaczonym przez sąd dniu. Jednak taka deklaracja nie powodowała żadnych skutków prawnych w wypadku braku doręczenia.
Polska Grupa Pocztowa dobrowolnie udzieliła pisemnych gwarancji Ministerstwu Sprawiedliwości – na podpisanie takich gwarancji nigdy nie zgodziła się Poczta Polska
Polska Grupa Pocztowa podpisała z Ministerstwem Sprawiedliwości reprezentowanym przez Sąd Apelacyjny w Krakowie porozumienie, w ramach którego – bez dodatkowych opłat - gwarantuje sądom dostarczanie przesyłek w wyznaczonych przez sąd terminach.
„Historycznie nigdy operator pocztowy działający w Polsce nie zdecydował się na gwarantowanie terminu doręczania przesyłek sądowych. Jednak - jako operator pocztowy, który wyznacza standardy na rynku pocztowym - zdecydowaliśmy się na podpisanie dodatkowego porozumienia, by realizować najwyższe wymagania. Podpisana gwarancja jest dowodem, że zobowiązujemy się do realizowania usług na poziomie nieosiągalnym na dotychczasowego monopolisty pocztowego” – powiedział Wojciech Kądziołka.
Oddalenie żądań Poczty Polskiej S.A w przetargu sądowym prawomocne, Poczta nie złożyła odwołania
Sąd Okręgowy w Krakowie, rozpoznając żądanie Poczty Polskiej dotyczące wstrzymania wykonywania umów na doręczanie korespondencji sądowej w postanowieniu stwierdził, że unieważnienie tych umów jest niemożliwe. Poczta Polska mimo przysługującego jej prawa, nie wniosła zażalenia, a termin na jego wniesienie upłynął. Tym samym Poczcie Polskiej nie przysługuje już środek odwoławczy, a umowa Polskiej Grupy Pocztowej jest bez przeszkód realizowana. Postanowienie sądu jest prawomocne.
Polska Grupa Pocztowa apeluje o rzetelną ocenę jakości wykonywania przetargu i powołanie audytora
Polska Grupa Pocztowa wzywa Pocztę Polską do poddania ocenie przez niezależnego audytora jakości wykonywania przez nią kontraktu dla sądów i prokuratur w latach 2012 i 2013. PGP deklaruje, że także podda się niezależnej ocenie audytora tak, aby opinia publiczna dostała rzetelną ocenę jakości wykonywanego kontraktu. Audytor ma zostać wybrany wspólnie przez obie firmy.
PGP deklaruje, że jeżeli audytor wykaże, że jakość świadczonych przez PGP usług jest gorsza niż jakość usług Poczty Polskiej w latach poprzednich, przekaże 1 mln zł dla zwalnianych przez Pocztę Polską w tym roku ponad 4 tysięcy pracowników. PGP oczekuje, że Poczta Polska także zadeklaruje przekazanie na wybraną przez PGP fundację dobroczynną kwotę 1 mln zł, jeżeli audyt okaże się dla Poczty Polskiej niekorzystny.
Źródło: PGP