Rzecznik praw obywatelskich domaga się doprecyzowania przepisu kodeksu postępowania cywilnego ograniczającego eksmisje na bruk. Przekonuje, że jest nieskuteczny, a osoby eksmitowane do schroniska bądź noclegowni najczęściej rezygnują z tych miejsc i faktycznie stają się bezdomne.
Rzecznik praw obywatelskich domaga się doprecyzowania przepisu kodeksu postępowania cywilnego ograniczającego eksmisje na bruk. Przekonuje, że jest nieskuteczny, a osoby eksmitowane do schroniska bądź noclegowni najczęściej rezygnują z tych miejsc i faktycznie stają się bezdomne.
Artykuł 1046 par. 4 k.p.c. otrzymał nowe brzmienie po wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 4 listopada 2010 r. (sygn. K 19/06), w którym zalecał on udzielenie każdemu eksmitowanemu przynajmniej minimalnych gwarancji dachu nad głową poprzez zapewnienie im lokali i pomieszczeń o zróżnicowanym standardzie. Kryteriami branymi pod uwagę przy stosowaniu tego zróżnicowania powinny być – zdaniem TK – sytuacja, w jakiej znajdują się osoby eksmitowanie oraz względy, które zadecydowały o eksmisji.
Jednak na podstawie obowiązującego od 16 listopada 2011 r. znowelizowanego przepisu k.p.c. każdy dłużnik, niezależnie od wskazanych przez trybunał kryteriów, np. stanu zdrowia, sprawowania opieki nad małoletnimi dziećmi, ani powodów, dla których sąd nie przyznał mu prawa do lokalu socjalnego, zostanie wyeksmitowany do noclegowni lub schroniska.
Negatywnie oceniony przez RPO art. 1046 par. 4 k.p.c. stanowi, że gdy sąd orzekając eksmisję nie przyzna dłużnikowi prawa do lokalu socjalnego albo zamiennego, to komornik, opróżniając lokal, powinien usunąć go do innego lokalu lub pomieszczenia, w którym może zamieszkać i ma do niego tytuł prawny. W przeciwnym razie komornik wstrzymuje się z dokonaniem eksmisji do czasu, gdy gmina na jego wniosek wskaże tymczasowe pomieszczenie. Gdy to nie nastąpi, to po upływie sześciu tygodni usunie dłużnika do noclegowni, schroniska lub innej placówki zapewniającej miejsca noclegowe i powiadomi gminę o potrzebie zapewnienia jej tymczasowego pomieszczenia.
„Nie wiadomo, w jaki sposób wyeksmitowany do schroniska bądź noclegowni miałby wyegzekwować od gminy realizację potrzeby wskazania mu tymczasowego pomieszczenia i w jakim terminie gmina miałaby ją zrealizować, a pobyt w schronisku dla bezdomnych i w noclegowni ma być z założenia przejściowy i krótkotrwały” – zwraca uwagę prof. Irena Lipowicz. Wyraża przy tym obawę, że z uwagi na brak wystarczającej liczby tymczasowych pomieszczeń normą będzie wykonywanie eksmisji do noclegowni i schronisk dla bezdomnych.
– Gmina w zasadzie nie dysponuje tymczasowymi pomieszczeniami – potwierdza Rafał Fronczek, prezes Krajowej Rady Komorniczej.
– Zwykle informuje komornika, że nie jest w stanie ich wskazać, co oznacza eksmisję do noclegowni lub schroniska. Kiedy zaś eksmisja ma dotyczyć osoby małoletniej, komornik zgodnie z treścią art. 572 k.p.c. ma obowiązek powiadomić o tym sąd rodzinny, który może podjąć decyzję dotyczącą miejsca pobytu dziecka – dodaje Rafał Fronczek.
Z powodu braku wystarczającej liczby tymczasowych pomieszczeń normą może być wykonywanie eksmisji do noclegowni i schronisk dla bezdomnych
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama