Prawo do otrzymania przetworzonych informacji przez generalnego inspektora kontroli skarbowej ma tylko ta osoba, która daje rękojmię, że informacje te wykorzysta dla dobra społeczeństwa. Tak wynika z wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego, który oddalił skargę obywatela.
Prawo do otrzymania przetworzonych informacji przez generalnego inspektora kontroli skarbowej ma tylko ta osoba, która daje rękojmię, że informacje te wykorzysta dla dobra społeczeństwa. Tak wynika z wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego, który oddalił skargę obywatela.
Mężczyzna spytał organ kontroli skarbowej, w ilu przypadkach wszczęte przez urząd postępowania karne skarbowe spowodowały zawieszenie biegu terminu przedawnienia zobowiązania podatkowego. Wniosek dotyczył postępowań prowadzonych z zakresu podatków PIT, CIT, VAT oraz akcyzy.
Organ wezwał obywatela do uzupełnienia wniosku poprzez wykazanie istnienia szczególnie istotnego interesu publicznego, o którym mowa w art. 3 ust. 1 pkt 1 ustawy o dostępie do informacji publicznej (Dz.U. z 2001 r. nr 112, poz. 1198 z późn. zm.). Wyjaśnił jednocześnie, że żądanie mężczyzny dotyczy informacji przetworzonej.
Obywatel nie zgodził się z tym. Powołał się wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 17 lipca 2012 r. (sygn. akt P 30/11), w którym TK stwierdził niezgodność art. 70 par. 6 pkt 1 ustawy – Ordynacja podatkowa z konstytucją w zakresie, w jakim wywołuje skutek w postaci zawieszenia biegu terminu przedawnienia zobowiązania podatkowego w związku z wszczęciem postępowania karnego lub skarbowego, o którym to postępowaniu podatnik nie został powiadomiony. Powołał się również na uzasadnienie wyroku, w którym wskazano, że jedynym celem wszczynania przez służby skarbowe postępowania karnego skarbowego tuż przed upływem pięcioletniego terminu przedawnienia, jest zawieszenie biegu terminu przedawnienia zobowiązania podatkowego.
GIKS odmówił przekazania danych. Powołując się na dotychczasowe orzecznictwo sądów administracyjnych wyjaśnił, że uprawnienie uzyskania informacji przetworzonej przysługuje osobom, które w swoim codziennym działaniu mają rzeczywistą możliwość wykorzystania uzyskanych informacji dla usprawnienia funkcjonowania odpowiednich organów (posłom, radnym itp.).
Sprawa trafiła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, ale ten oddalił skargę obywatela. Swoich racji próbował on bronić przed NSA, ale bezskutecznie. Sędzia Wojciech Jakimowicz wyjaśnił, że prawo do uzyskania informacji przetworzonych (a takimi są te, o które wnioskował skarżący, bo GIKS musiałby je specjalnie opracować na podstawie prowadzonych rejestrów i akt postępowań karnych oraz kontrolnych)przysługuje tym, którzy mają realną możliwość wykorzystania ich dla dobra ogółu. Nie muszą to być jednak tylko osoby funkcyjne, ale również te, które dają gwarancję, że praca wykonana na rzecz ich opracowania nie pójdzie na darmo.
Wyrok NSA z 10 stycznia 2013 r., sygn. akt I OSK 2111/13
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama