Takie jest założenie projektu ustawy, nad którym pracuje Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji. Projekt resortu, który trafił niedawno do Rządowego Centrum Legislacji, ma na celu uporządkowanie organizacji powiadamiania ratunkowego, tak aby możliwe było sprawne obsłużenie zgłoszenia alarmowego od obywatela.
– Projektowana regulacja ujednolica system. Funkcjonować mają tylko centra powiadamiania ratunkowego (po jednym w województwie – z wyjątkiem Warszawy i Radomia w woj. mazowieckim), przyjmujące zgłoszenia, kwalifikujące je i kierujące do właściwych służb – wyjaśnia Artur Koziołek, rzecznik prasowy MAiC.
Podkreśla, że policja, państwowa straż pożarna, dyspozytorzy medyczni i inne podmioty na podstawie informacji przekazanych z CPR będą podejmować decyzję o tym, jakie siły i środki skierować na miejsce zdarzenia.
– Takie podejście odciąży służby od odbierania zgłoszeń fałszywych, pomyłkowych lub takich, które nie wymagają interwencji. Operatorzy numerów alarmowych będą szkoleni w taki sposób, aby zapewnić jednolity, wysoki standard obsługi zgłoszeń – deklaruje Artur Koziołek.
Dziś podstawowe zagadnienia systemu powiadamiania ratunkowego są uregulowane m.in. w ustawie o ochronie przeciwpożarowej (Dz.U. z 2009 r. nr 178, poz. 1380 z późn. zm.) i w rozporządzeniu ministra spraw wewnętrznych i administracji w sprawie organizacji i funkcjonowania centrów powiadamiania ratunkowego i wojewódzkich CPR (Dz.U. nr 130, poz. 1073 ze zm.).

Etap legislacyjny
Projekt ustawy w konsultacjach społecznych