Łowczy będą mogli odwoływać się do sądów administracyjnych w razie ukarania ich przez sądy Polskiego Związku Łowieckiego (PZŁ). W ustawie, a nie w statucie i regulaminach PZŁ, zostanie dokładnie ustalona procedura odpowiedzialności. Takiej zmiany chcą posłowie SLD, PO, PSL, PiS i SP, którzy wspólnie wnieśli projekt nowelizacji prawa łowieckiego (Dz.U. z 2005 r. nr 127, poz. 1066 ze zm.). Kierunek zmian popierają też główni zainteresowani.
– Do tej pory członkom PZŁ przysługiwało prawo odwołania się od kar dyscyplinarnych tylko w ramach wewnętrznego sądownictwa łowieckiego. Proponujemy, aby zajmowały się tym sądy administracyjne – tłumaczy poseł Stanisław Wziątek (SLD) reprezentujący wnioskodawców.
Sądownictwo łowieckie sprawowane jest przez sądy łowieckie i ma charakter dwuinstancyjny.
Na gruncie nowych przepisów łowczemu będzie też przysługiwać skarga do wojewódzkiego sądu administracyjnego w razie utraty członkostwa w kole łowieckim lub w PZŁ, zawieszenia w prawach członka PZŁ czy zawieszenia w prawie do polowania w związku z naruszeniem zasad selekcji osobniczej.
Szacuje się, że zmiana spowoduje zwiększenie obciążenia sądów administracyjnych o około 200 spraw rocznie.
Celem nowelizacji jest wykonanie wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 6 listopada 2012 r. (sygn. akt K 21/11). Trybunał za niekonstytucyjne uznał, że członek związku, na którego nałożono sankcję dyscyplinarną inną niż utrata członkostwa, nie miał prawa do wniesienia odwołania do sądu.