Domena narodowa, w świetle projektu nowelizacji przygotowanego przez PiS, składa się z nazwy własnej "Polska" lub "Rzeczpospolita Polska" oraz rozszerzenia "pl". Rejestracja i zarządzanie domenami narodowymi miałoby należeć do zadań prezydenta Polski.
Nazwa ustawy o godle, barwach i hymnie Rzeczpospolitej oraz o pieczęciach państwowych otrzymałaby brzmienie: "O godle, hymnie i barwach narodowych oraz o domenach narodowych i pieczęciach państwowych".
Poseł Jarosław Sellin (PiS), który na środowym posiedzeniu sejmowej komisji spraw wewnętrznych przedstawił projekt ustawy, podkreślił, że np. domeny "www.polska.pl" i "www.poland.pl" dzierżawi spółka Agora SA.
"Domeny, które mogą być traktowane jako domeny narodowe, ważne z punktu widzenia polityki promocyjnej i informacyjnej dotyczącej naszego kraju, są kontrolowane przez podmiot prywatny, który ma swoje interesy biznesowe, a nie ukrywam, że moim zdaniem ma również interesy ideowe" - przekonywał poseł.
Zarządzanie tymi domenami przekazała Naukowa i Akademicka Sieć Komputerowa przy Uniwersytecie Warszawskim, która, zdaniem Sellina, okazała się niezdolna do prowadzenia domen o szczególnym znaczeniu dla państwa. Naukowa i Akademicka Sieć Komputerowa pełni funkcję rejestru domen internetowych z rozszerzeniem "pl" od 1991 r.
"Te domeny powinny należeć do prezydenta ze względu na jego szczególną misję ustrojową jako instytucji (...) dbającej o symbolikę narodową" - mówił Sellin. Prezydent miałby sporządzić rejestr domen narodowych; mógłby, zgodnie z projektem, przekazywać zarządzanie domenami narodowymi tylko podmiotom administracji publicznej.
Sellin zauważył, że podobne regulacje funkcjonują w większości krajów europejskich i w UE. Rozporządzenie KE w 2004 r. wprowadziło ochronę domen składających się z nazwy "Polska" lub jej odpowiedników w innych językach oraz rozszerzenia "eu".
Zgodnie z projektem nowelizacji ustawy o godle, barwach i hymnie Rzeczpospolitej przygotowanej przez PiS, domenami narodowymi są także te zawierające w adresie nazwę naszego kraju w tłumaczeniu na języki urzędowe państw, z którymi utrzymujemy stosunki dyplomatyczne.
Przedstawiciel kancelarii prezydenta Andrzej Dorsz wyraził wątpliwość, czy kwestia domen narodowych powinna zostać uregulowana w ustawie o godle. Według niego prawo to dotyczy "klasycznych" i "tradycyjnych" symboli państwowych.
W opinii Dorsza, domenom narodowym można poświęcić odrębną regulację. Sellin uważa jednak, że wartość domen narodowych można porównać z innymi dobrami chronionymi w ustawie.