Etap legislacyjny
Projekt jest na etapie prac wewnątrzresortowych
Koszty opłaty za wpis stały wzrosną średnio o 50 – 60 proc. Ma to zatrzymać falę zażaleń, która zalewa Temidę i powoduje zatory w rozstrzyganiu sporów.
Koszty opłaty za wpis stały wzrosną średnio o 50 – 60 proc. Ma to zatrzymać falę zażaleń, która zalewa Temidę i powoduje zatory w rozstrzyganiu sporów.
/>
Obywateli i firmy starających się o koncesje, zezwolenia lub pozwolenia na prowadzenie działalności gospodarczej czeka kosztowna zmiana, jeśli chodzi o dochodzenie swoich praw w sądzie w sporze z organami administracji publicznej. Przy tego typu sprawach należy uiścić wpis stały. Nad jego drastyczną podwyżką pracuje Ministerstwo Sprawiedliwości, które ma wydać nowe rozporządzenie wykonawcze.
Propozycję zmian wysokości opłat przedstawił resortowi Naczelny Sąd Administracyjny. Szuka on sposobu na ograniczenie liczby skarg, które powodują zator w terminowej pracy sądu i dłuższe oczekiwanie na wyroki.
Jak mówi Wioletta Olszewska z Ministerstwa Sprawiedliwości, obecnie trwają prace wewnątrzresortowe nad projektem rozporządzenia i w najbliższym czasie zostanie on skierowany do konsultacji społecznych.
Nowe stawki najbardziej dotkną tych, którzy mają w urzędach sprawy z zakresu budownictwa i architektury. Za skargę w sprawie o pozwolenie lub zatwierdzenie projektu budowlanego trzeba będzie zapłacić nawet 2 tys. zł, a w pozostałych 800 zł. Dlaczego tak drogo?
Ponieważ sprawy takie w wielu przypadkach dotyczą projektów inwestycyjnych o dużej wartości. Obecnie przy sprawach budowlanych wpisy są na poziomie 500 zł. Jest ich bardzo dużo – w 2011 r. do sądów wojewódzkich wpłynęło ponad 6 tys. skarg, co stanowiło blisko 10 proc. wszystkich spraw rozpatrywanych przez sędziów.
Resort uzasadnia konieczność podwyższenia wpisów tym, że opłaty sądowe należy dostosować do zmian, jakie zaszły w życiu społeczno-gospodarczym. W praktyce oznacza to podwyższenie wysokości wpisów średnio o taki procent, o jaki wzrosły wynagrodzenia obywateli w ostatnich latach. Te skoczyły z 2,2 tys. zł w 2004 r., do ponad 3,6 tys. zł na początku 2012 r., czyli o około 60 proc.
Przykładowo w zakresie usług pocztowych opłata za skargę wzrośnie z 1 tys. do 1,5 tys. zł, w zakresie ochrony osób i mienia z 5 tys. zł do 7,5 tys. zł, produkcji i obrotu lekami z 3 tys. zł do 5 tys. zł, żywności i żywienia z 1,5 tys. do 2,5 tys. zł.
Zdaniem adwokata Macieja Żukiela wzrost wpisów w zakresie części skarg, jak np. w zakresie wytwarzania wyrobów spirytusowych i tytoniowych oraz obrotu hurtowego napojami alkoholowymi (z 8 do 10 tys. zł), nie powinien mieć istotnego wpływu na dochodzenie praw przed sądami, gdyż są one inicjowane przez przedsiębiorców o stosunkowo wysokich przychodach.
Inaczej będzie w przypadku pozostałych spraw, gdzie wpis urośnie z 500 zł do 800 zł.
– Dotyczy to m.in. skarg w zakresie zezwoleń na sprzedaż detaliczną napojów alkoholowych, które stosunkowo często wnoszone są do sądów przez małych przedsiębiorców – dodaje Żukiel.
Ze względu na wyższe wpisy trudniej będzie zaangażować się w spór sądowy także przedsiębiorcy zamierzającemu prowadzić działalność gospodarczą wymagającą zezwolenia w zakresie kultury, edukacji i wychowania, sportu, turystyki i rekreacji. O 50 proc. wzrosną też skargi na decyzje organów dotyczące uprawnień do wykonywania określonego zawodu, czynności lub zajęć, bez względu na ich rodzaj i charakter (z 200 zł do 300 zł).
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama