Chodzi o art. 10 ustawy, który nakazuje Skarbowi Państwa i samorządom przekazywanie w nieodpłatne użytkowanie Polskiemu Związkowi Działkowców gruntów stanowiących ich własność, jeżeli są one przeznaczone w miejscowych planach zagospodarowania przestrzennego pod rodzinne ogrody działkowe.
Jako sprzeczny z konstytucją Trybunał uznał też m.in. art. 9, który mówi, że rodzinne ogrody działkowe są zakładane na gruntach stanowiących własność Skarbu Państwa, samorządu terytorialnego oraz Polskiego Związku Działkowców.
Według TK sprzeczny z konstytucją jest także art. 13, który pozostawia do wyłącznej decyzji PZD podział gruntu na tereny ogólne i działki oraz zagospodarowanie rodzinnego ogrodu działkowego. Z przepisu tego wynika jedynie, że rodzinny ogród działkowy powinien obejmować co najmniej 50 działek, a działka ma powierzchnię w granicach od 300 do 500 m kw.
Według TK niekonstytucyjne są też przepisy, zgodnie z którymi nasadzenia, urządzenia i obiekty znajdujące się na działce, wykonane lub nabyte ze środków finansowych użytkownika działki, stanowią jego własność (art. 15).
Sprzeczne z konstytucją są również art. 17 i 18, wedle których na likwidację rodzinnego ogrodu działkowego musi zawsze wyrazić zgodę PZD i likwidacja ta nie może się odbyć na innych warunkach, niż zapisane w ustawie.
Wszystkie przepisy zakwestionowane przez Trybunał były fundamentem istnienia Polskiego Związku działkowców i burzą teraz ten fundament.
"Z wejściem w życie wyroku PZD traci podstawę swojego istnienia" - powiedział, uzasadniając wyrok, prezes TK Andrzej Rzepliński.
Dodał, że Trybunał dokonał analizy porównawczej uregulowań dotyczących ogrodów działkowych w ościennych państwach: Słowacji, Czechach, Niemczech i Austrii.
"W każdym z tych systemów prawnych instytucja ogrodów działkowych jest prawnie regulowana w sposób zapewniający zrównoważoną ochronę interesów właściciela gruntów i działkowców. Podstawą posiadania działki jest umowa dzierżawy oraz poddzierżawy" - podkreślił prezes TK.