Każde z nich jest winne radiu i telewizji około 1400 zł, co stanowi wysokość pięcioletniego abonamentu wraz z odsetkami za zwłokę. Straty TVP oraz Polskiego Radia można więc liczyć w miliardach złotych. To efekt zaniechań Poczty Polskiej.

Zaniechania operatora publicznego w wykonywaniu ustawowych obowiązków polegających na ściąganiu opłat abonamentowych mogą spowodować wystąpienie przez nadawców publicznych z roszczeniem o odszkodowanie.

Uprawnienie to uzasadnić można już samym celem poboru opłat abonamentowych, którym jest realizacja misji publicznych mediów.

Środki pochodzące z opłat abonamentowych mogą być przeznaczone wyłącznie na realizację misji publicznej i w wysokości nieprzekraczającej wydatków ponoszonych w związku z jej realizacją.

TVP i Polskie Radio są zatem beneficjentami opłat abonamentowych w wysokości uregulowanej przepisami szczególnymi.

Dostępne publicznie dane wskazują, że opłaty abonamentowe są ściągane w Polsce w sposób nieefektywny. Zaniechania Poczty Polskiej zagwarantowały Polsce niechlubną pozycję lidera w zakresie zaległych opłat abonamentowych.

W konsekwencji brak stałych, zakładanych w budżetach każdego z nadawców publicznych wpływów w poważny sposób utrudnia wykonywanie misji publicznej. Ponoszą oni zatem realną i możliwą do wykazania szkodę z tytułu niewykonywania ustawowych obowiązków przez operatora pocztowego.

Mimo wielu instytucji i mechanizmów udostępnionych Poczcie Polskiej przez ustawodawcę efektywność w pobieraniu opłat abonamentowych i egzekwowaniu innych obowiązków związanych z rejestracją nowych odbiorników jest znikoma.

Analizując przepisy regulujące pobieranie opłat, można uznać, że operator pocztowy nie ma interesu w należytym ich egzekwowaniu. Czy jest to jednak wystarczające usprawiedliwienie dla niewykonywania ustawowych obowiązków?

Mechanizm poboru opłat abonamentowych oparty jest na domniemaniu, zgodnie z którym osoba posiadająca odbiornik radiofoniczny lub telewizyjny w stanie umożliwiającym natychmiastowy odbiór programu, używa go.

W myśl obowiązujących przepisów kontrolę nad pobieraniem abonamentu RTV sprawuje Poczta Polska. Wewnętrzną jednostką poczty, odpowiedzialną za pobieranie opłat, jest Centrum Obsługi Finansowej Poczty Polskiej (COF).

Rolą operatora jest ponadto administrowanie rejestracją odbiorników i egzekwowanie obowiązku zgłaszania takich odbiorników. W razie stwierdzenia niezarejestrowania odbiornika kierownik COF wydaje decyzję, w której nakazuje przeprowadzenie wymaganej rejestracji, jak również ustala opłatę karną.

Opłata karna za używanie niezarejestrowanego odbiornika pobierana jest w wysokości trzydziestokrotności miesięcznego abonamentu obowiązującego w dniu stwierdzenia tego faktu. Ustawodawca postanowił, że połowa wpływów z tej opłaty karnej stanowi dochód Poczty Polskiej.

Schemat wydaje się zatem nieskomplikowany, a ustawowe możliwości i mechanizmy – wystarczające dla skutecznego poboru należności z tytułu opłat abonamentowych.

W tej sprawie wypowiedział się już także Trybunał Konstytucyjny, stwierdzając, że faktyczna nieskuteczność egzekucji abonamentu i opłat karnych nie jest równoznaczna z niekonstytucyjnością ustawowej regulacji, zaś bezczynność określonych instytucji nie poddaje się kontroli w kategoriach konstytucyjnych.

Co więcej, zdaniem trybunału nieuiszczającym abonamentu nie można stawiać zarzutu, iż naruszają zasadę dobra wspólnego.

Skoro bowiem wypełnianie tego obowiązku nie jest w praktyce egzekwowane, to ewentualne naruszenie tej zasady wynika raczej z bezczynności powołanych instytucji i nie obciąża obywateli, lecz ustawodawcę i Pocztę Polską.

Drogę dochodzenia potencjalnych roszczeń z tytułu niepobranych, a należnych telewizyjnym i radiowym nadawcom publicznym opłat abonamentowych wskazał już sam Trybunał Konstytucyjny.

Paweł Borowski, adwokat, szef departamentu prawa procesowego w Kancelarii Prawnej Chałas i Wspólnicy