Państwo członkowskie Unii Europejskiej nie może wymagać od obywateli państw trzecich mających status długoterminowych rezydentów ani od członków ich rodzin nadmiernych i nieproporcjonalnych opłat za zezwolenie na pobyt – orzekł luksemburski Trybunał Sprawiedliwości.
Wymagane kwoty nie mogą bowiem być przeszkodą w wykonywaniu uprawnień przyznanych im prawem Unii.

Hamowanie hamowania imigracji

Holendrzy, nie mogąc zmienić unijnych regulacji dotyczących imigracji i imigrantów, żeby jednak nieco zmniejszyć napływ obywateli państw trzecich spoza Unii, zastosowali metodę wysokich opłat za wydawanie zezwoleń i dokumentów pobytowych.
Wszyscy przybysze – poza Turkami – muszą więc płacić przy ubieganiu się o status długoterminowego rezydenta w Niderlandach od 188 do 830 euro.
I chociaż żaden przepis wspólnotowy, czyli przede wszystkim dyrektywy 2003/109 WE dotyczącej statusu obywateli państw trzecich, nie określa tych należności, to jednak swoboda żadnego państwa członkowskiego nie może być w tej dziedzinie nieograniczona. Tak uznała Komisja Europejska.

Rezydenci wszystkich krajów

Dyrektywa przyznaje status długoterminowego rezydenta tym, którzy po przybyciu spoza Unii mieszkali legalnie i nieprzerwanie w którymś państwie Wspólnoty co najmniej przez pięć lat przed złożeniem wniosku o przyznanie statusu długoterminowego rezydenta, i spełnili dodatkowe warunki. Stanowi ona też, że państwa członkowskie powinny wydać zezwolenie na pobyt tym, którzy uzyskali już status długoterminowego rezydenta w innym państwie członkowskim.
To samo dotyczy członków ich rodzin. Dlatego KE wniosła przeciwko Holandii skargę do TS o stwierdzenie uchybienia zobowiązaniom państwa członkowskiego, utrzymując, że jej regulacje krajowe dotyczące opłat za dokumenty pobytowe są zaprzeczeniem celu dyrektywy o rezydentach i łamaniem jej ducha.
Trybunał po rozpatrzeniu sprawy stwierdził, że holenderskie opłaty rzeczywiście są dla imigrantów, chcących uzyskać dokumenty legalizujące pobyt, przeszkodą. Tym bardziej, że najniższa żądana opłata jest siedem razy wyższa niż należność za wydanie krajowego dowodu tożsamości. Rozpiętość należności publicznoprawnych jest więc nieuzasadniona i krzywdząca.

Wyrok w sprawie C-508/10, Komisja przeciwko Holandii .