W sytuacji gdy wojewoda odmawia udostępnienia informacji publicznej, zasłaniając się tajemnicą przedsiębiorstwa, i nie wydaje jednocześnie decyzji administracyjnej w tym przedmiocie, dopuszcza się on bezczynności – stwierdził Wojewódzki Sąd Administracyjny w Białymstoku.
W sytuacji gdy wojewoda odmawia udostępnienia informacji publicznej, zasłaniając się tajemnicą przedsiębiorstwa, i nie wydaje jednocześnie decyzji administracyjnej w tym przedmiocie, dopuszcza się on bezczynności – stwierdził Wojewódzki Sąd Administracyjny w Białymstoku.
Rozpoznawał on sprawę spółki, która złożyła do wojewody podlaskiego wniosek o udostępnienie oferty złożonej przez innego przedsiębiorcę, a także zawartej z nim umowy na wykonanie koncepcji, architektury i projektu systemu informatycznego. W odpowiedzi organ przekazał wnioskodawcy tylko część żądanych informacji i jednocześnie wysłał pismo zawiadamiające go, że pozostałe materiały stanowią tajemnicę przedsiębiorstwa w rozumieniu przepisów o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji. Spółka zaskarżyła bezczynność wojewody do sądu administracyjnego. Wskazała, że zgodnie z prawem zamówień publicznych umowy są jawne i podlegają udostępnieniu na zasadach określonych w przepisach o dostępie do informacji publicznej.
W odpowiedzi na skargę organ stwierdził m.in., że spółce nie przysługuje skarga do sądu administracyjnego, bo sąd nie ma obowiązku badania, czy organ prawidłowo zastosował przepisy ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji. Nie ma też podstaw do podnoszenia bezczynności wojewody, bo sprawa została załatwiona przed upływem ustawowego terminu.
Innego zdania był WSA, który przyznał rację przedsiębiorcy. Udzielenie informacji publicznej następuje w formie czynności materialno-technicznej, natomiast odmowa jej udzielenia musi przybrać formę decyzji administracyjnej. Postępowanie prowadzone w tym zakresie ma charakter sformalizowany i może się toczyć w dwóch instancjach. Ostateczna odmowa udostępnienia dokumentacji, w zależności od przyczyny, otwiera następnie dwie drogi kontroli legalności tej decyzji. Pierwszą z nich jest uruchomienie procesu przed sądem powszechnym – głównie gdy podstawą utajnienia informacji jest ochrona danych osobowych czy też prawo do prywatności. Drugą jest skierowanie sprawy na drogę postępowania sądowo-administracyjnego.
WSA podkreślił, że odmowa udostępnienia informacji z uwagi na tajemnicę ustawowo chronioną w formie pisemnej, bez zachowania właściwej formy decyzji administracyjnej, wskazuje w oczywisty sposób na stan bezczynności organu. Z tych przyczyn sąd był zmuszony zobowiązać organ do załatwienia sprawy w terminie wynikającym z art. 13 ust. 1 ustawy o dostępie do informacji publicznej, tj. w terminie 14 dni od zwrotu akt skarżącej spółce.
Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Białymstoku z 15 listopada 2011 r., sygn. akt II SAB/Bk 61/11.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama